dziewiąty ⚽

437 33 0
                                    

- Cześć. Dziś mam dla was konkurs, w którym można wygrać dzień ze mną! [śmiech] Tak na prawdę mam dla was dwa karnety na pół roku do FitClub*. Wystarczy, że napiszecie do mnie maila, w którym opiszecie czy ćwiczenia, dieta, jakiś sport zmieniły wasze życie na lepsze. Na przykład, możecie napisać, że zestaw ćwiczeń stworzony przez trenerów na kanale FitClub wam pomogły i w końcu wyrwałyście faceta, który wam się podobał od podstawówki, albo... Nie wiem. Pamiętajcie, że również możecie podawać jak ja zmieniłam wasze życie. Ci co obserwują mojego snapchata i instagrama wiedzą, że od poniedziałku należę do zespołu trenerów FitClub, więc mnie i moje porady też możecie podawać. Razem z właścicielem i jeszcze jednym trenerem wybierzemy dwoje szczęśliwców, którzy wygrają karnety. Co trzeba zrobić? Napisz do mnie maila. W temacie wpisz #FitClubCarnet i opisz swoją zmianę. Podaj nam też oczywiście namiary do ciebie, czyli imię, nazwisko, numer telefonu i adres. Macie czas do końca maja. To wszystko na dziś. Mam nadzieję, że konkurs wam się spodoba i życzę powodzenia. Papa!


- Dużo już tego. - powiedział Calvin. Właśnie przeglądam mojego maila, gdzie mam już ok. 500 wiadomości od widzów na temat konkursu. A filmik zamieściłam jakieś 15 minut temu. - Życzę wam powodzenia. Jest koniec maja, czyli jeszcze miesiąc. A już jest ich 500.

- Damy radę. - stwierdziłam. - Chcesz iść do Starbucks?

- Pytanie. No oczywiście.

Siedzimy w kawiarni już 30 minut. Po raz kolejny przeglądam skrzynkę, gdy zauważam ciekawego maila.

- Calvin słuchaj. Cześć Lu. Mam na imię Ciara i mam 17 lat. Oglądam twój kanał od pierwszego filmiku i muszę przyznać, że bardzo mi pomogłaś. Sześć lat temu dowiedziałam się od cioci dlaczego zostałam adoptowana. Mój ojciec odszedł ode mnie i mamy, a rok później ona popełniła samobójstwo. Miałam 4 latka. I w wieku 11 lat zaczęłam tyć. W wieku 15 lat, czyli dwa lata temu ważyłam ok. 100 kg. Był to dla mnie najgorszy czas. I wtedy znalazłam ciebie. Wydawałaś się taka otwarta. I miła. I stwierdziłam, że chciałabym, żeby ktoś taki jak ty mi pomógł. Stosowałam się do wszystkich twoich rad. Dziś ważę 55 kg. i jestem z tego zadowolona. Nie chcę karnetu. Chciałam tylko żebyś zauważyła moją wiadomość, bo chcę ci powiedzieć dziękuję. Bo to dzięki tobie znowu czuję się piękna. Pozdrawiam, Ciara. - spojrzałam na przyjaciela, a on wycierał łzy serwetką. - Myślę, że znalazłam pierwszą zwyciężczynię. 

*FitClub - sieć siłowni wymyślona przeze mnie

witam! po trzech tygodniach nieobecności wracam! jak widzicie dodałam trzy rozdziały, bo właśnie tyle niedziel minęło. oczywiście w tą niedzielę rozdział również się pojawi. mam nadzieję, że każdy wam się spodobał. jeśli tak to głosujcie na niego :D a właśnie! dziękuję za 3K wyświetleń! wiem, że dla niektórych to mało, ale ja dopiero zaczynam, a taka liczba to dla mnie dużo. może za kilka lat będzie już tych wyświetleń więcej :) myślę, że to tyle. do niedzieli x

sport || h.s.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz