2🔞

171 17 50
                                    

Pov Lu:
Znałam Yoongiego dosyć długo.Można powiedzieć,że całe Nasze życie .Nasze mamy przyjaźniły się ze Sobą,dzięki temu poznałam właśnie Yoongiego .Był spokojny i cichy od kiedy pamiętam.Zawsze gdy inni szli się upić,On siedział w książkach ,lub starał się pisać jakieś teksty .Zawsze starałam się Go w tym wspierać.Pamiętam jak często chodziłam z Nim na wycieczki.Ja często byłam u Niego na nockach.I nawet nie wiem kiedy zakochaliśmy się w Sobie.Zaczęliśmy być razem.Byłam przy Nim w najgorszych chwilach.On przy Mnie tak samo.Gdyby nie On...zapewne już dawno nie było by Mnie tu.Czułam że teraz Ja muszę Mu znów pomóc.Od kilku dni źle się czuł i widziałam to doskonałe.

Siedziałam i czekałam na Niego już dobra godzinę .Zaczynałam się martwić ,bo już dawno powinien wrócić.Wzięłam telefon i napisałam do Niego .

Wzięłam telefon i napisałam do Niego

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Odetchnęłam z ulgą.W Mojej głowie przez chwilę rodziły się najgorszego scenariusze.

-Oh Yoongi...-Powiedziałam patrząc w telefon.-Nawet nie wiesz jak bardzo Cię kocham.

Chwilę później dostałam kolejne wiadomości od Niego .

Chwilę później dostałam kolejne wiadomości od Niego

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ta wiadomość uspokoiła Mnie . Wiedziałam że jeśli tak pisze,jest to prawdą.Odpisałam na szybko że Go kocham i poszłam gotować obiad.Gdy skończyłam wróciłam do sypialni i padłam na łóżko.Nawet nie wiem kiedy zasnęłam.

Czułam jak ktoś delikatnie całuje Mnie po szyji.Wiedziałam że to Yoongi więc mruknelam zadowolona.

-Wróciłeś...

-Tak kochanie...-Szepnął Mi do ucha.-Przepraszam że tak późno.

Spojrzałam na Niego i uśmiechnęłam się . Chłopak znów zaczął całować Moją szyje schodząc trochę niżej .

-Yoongi...Zrobimy to?

-Tak kochanie...-Szepnął znów cicho do Mojego ucha.-Miałem na Ciebie ochotę cały dzień.

Chłopak rozebrał Nas powoli i rozsunął Moje nogi.Zrobiło Mi się aż gorąco .Już dawno nie robiliśmy tego przez jego obowiązki .

-Nie drocz się dziś ze Mną...chce Cię już poczuć .

Yoongi wszedł we Mnie powoli i złapał Mnie za biodra.Zaczął poruszać się we Mnie na początku powoli.

-Boże Yoongi...jesteś w tym najlepszy.

Min uśmiechnął się i przyspieszył trochę ruchy wzmacniając je.Domyślałam się że Nasze jęki,słyszą teraz nawet sąsiedzi.Tymbardziej że w sypialni było otwarte okno.

-Lu..jestem blisko...

Wysapał poruszając się szybciej.

-Dojdź dziś we Mnie...Proszę .

Chwilę później poczułam ciepło wewnątrz Mnie.Sama doszłam chwilę po Nim.Myślałam że na tym koniec,ale ten obrócił Nas.Zaczęłam poruszać szybko biodrami jęcząc głośno.Min usiadł bardziej i zaczął całować Moje piersi.

-O boże Yoongi...jak Mi dobrze...

-Wiem...-Polizał Mnie po szyji,na co jęknęłam.-Mi też kochanie.

Nie trzeba było długo czekać byśmy doszli znów oboje.Opadlśmy na łóżko zdyszani.Wtuliłam się w Niego mocno .

-Kocham Cię Yoongi... najbardziej na świecie...Jest Mi tak dobrze przy Tobie.

Chłopak uśmiechnął się.

-Tak?Jak bardzo?

-Bardzo bardzo .

Chłopak uśmiechnął się i zamknął oczy.Zaczęłam całować go delikatnie po klatce piersiowej wiedząc jak bardzo to lubił .

-Dobranoc Mój kocie.

-Dobranoc kocico.

Zaśmiałam się i chwilę później zasnęliśmy obydwoje .

Gdy się obudziłam chłopaka nie było znów obok Mnie.Domyślałam się że pojechał na nagrywki.Nie byłam o to zła,w końcu to jego praca.

Pov Yoongi

Momentami czułem się bardzo zmęczony.I zły.Nie mogłem poświęcić Lu tyle czasu ile tylko chciałem . Westchnąłem zirytowany.

-Yoongi możesz iść do domu.-Powiedział Namjoon wchodząc do Mojego studia.-Leć.

-Ale...

-Nie ale .Pracujesz najwięcej z Nas wszystkich możesz iść.Zresztą pewnie Lu czeka.

Zerwałem się i spakowałem dość szybko.W pośpiechu podziękowałem Mu i pobiegłem do domu .

...........

KWIATUSZKIIII JAK WIDZICIE AKCJA CORAZ BARDZIEJ SIE ROZWIJA

MAMY NADZIEJĘ ŻE SIE WAM PODOBA💜💜

DZIĘKUJEMY ŻE JESTEŚCIE TU 💜💜

NAPRAWDĘ TYLE SIE JESZCZE ZADZIEJE

WIECIE CO STRASZNIE SIĘ MARTWIMY O TĄ SPRAWE Z YOONEM MAMY NADZIEJE ŻE WSZYSTKO BEDZJE Z NIM OKEY 🥺🥺

MAMY NADZIEJĘ ŻE ROZDZIAŁ JEST ODPOWIRDNIO DŁUGI BO TAKI MIAŁ BYĆ

SPOKOJNEGO POPOŁUDNIA.DO NASTĘPNEGO KWIATUSZKI 💜💜

Yomikaxdd
azusinger
wiczka_army
Br00wni3_Felixa
VinoTaehyunga
OliwiaiVia3
wiki308
KookiesDaughter
MoonBloodDragon
ml0dak0m0daa
@klucha_626
SugaBuga111
Xx_Kana-chan_xX
REVENANT-PASSION

JEŚLI KOGOŚ NIE DODAŁO PRZEPRASZAMY 💜💜

SPRING DAY (MIN YOONGI)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz