-Gavi-
Zapomniałem o nim, o tym meczu. Miałem inne zmartwienia. Na przykład problem z mamą. Tata nas zostawił przez jej zapędy seksualne. Miałem do niej niesmak od czasu, kiedy przespała się z moim byłym kolegą z reprezentacji i drużyny. Wiecie skończył już karierę. No, ale cóż. Wywaliła mnie z domu, potem przyszedł problem z kasą, bo miałem najmniejszą pensję w drużynie. Błąkałem się po hotelach, nie mogłem znaleźć swojego miejsca.. no i wylądowałem na ulicy, bez pieniędzy, z marnymi 20% w telefonie. Nie wiedziałem, co mam zrobić, czy poprosić o pomoc, a może dalej udawać, że wszystko jest u mnie dobrze.. zdecydowałem, że zadzwonię. Robert odebrał po trzech sygnałach.
- Co tam młody? Z imprezki odebrać? - zapytał wesołym głosem. W chuj wstydziłem się zapytać.
- Hej.. mogę chwilę u Ciebie zostać? Mama wyrzuciła mnie z domu jakiś czas temu i.. wylądowałem na, na.. na ulicy - wydusiłem to z siebie w końcu.
- O kurwa. Poczekaj powiem Ani to zrobi większy obiad. Wyślij mi pinezkę, co? Zaraz podjadę - rozłączył się, a ja czekałem. Byłem bardzo wdzięczny, że mnie nie wyśmiał. Godzinę później siedziałem już w salonie, otulony kocem.
- Nie wiem, dlaczego nie mówiłeś od razu Pablo - powiedziała jego żona. - Ja to bym Cię na pewno tu wzięła. Biedaczek z Ciebie. Możesz tu zostać, ile chcesz tylko nie wiem, czy nie będą Ci przeszkadzały dziewczynki - Robert przyniósł nam herbaty. - Dziękuję kochanie. Widzisz, jaki uczynny się zrobił? - zaśmiałem się głośno. Robert rzucił mi przelotny uśmiech.
- Aniu nie przesadzaj. Zrobią mu jakieś małe kucyki, będą się do niego przytulały i będzie im pewnie czytał. Każdy by tak chciał - powiedział ironicznie, a jednak mi spodobał się ten wariant. Kiedyś robiłem tak siostrze. Znaczy.. no może nie tak, ale kochałem, jak się ze mną bawiła. Pewnie nie jest super, kiedy twojego ojca nie ma wiecznie w domu. Naprawdę powiedziałem pewnie? Kurwa mam tak całe życie.. tylko, że teraz mam pewność, że na pewno nie wróci..
CZYTASZ
~Zawrócił mi w głowie~ Vini Jr x Gavi ⭐️
FanfictionNie jestem gejem? A może jednak tak. ••• Gavi nie lubi Pedriego, który jest natrętny i chce go tylko dla siebie. Przez większość czasu Pablo myśli, że nie obchodzą go chłopcy. Jest tu tylko, żeby grać w piłkę, prawda? Jednak zdaje sobie sprawę, że p...