☆꧁✬◦°˚°◦. 3 .◦°˚°◦✬꧂☆

279 21 8
                                    

-Gavi-

Rano obudziłem się obserwowany przez dwie pary oczu. Podniosłem się lekko, a jedna z dziewczynek pisnęła i się odsunęła od mojego łóżka. Ta starsza to z pewnością Klara. Ona dalej się na mnie wpatrywała, gdy jej siostra śmiertelnie się przeraziła.

- Dzień dobry proszę Pana - powiedziała i lekko złapała swoją siostrę za dłoń. - Przepraszam, że przeszkadzamy po prostu tak słodko Pan spał! - uśmiechnąłem się lekko. To dobrze, że spałem w koszulce.

- Dzień dobry - powiedziałem i lekko się rozciągnąłem. - Możecie mówić mi Pablo lub po prostu Gavi. Nie musimy bawić się w jakiegoś pana - młodsza dziewczynka głośno odetchnęła. - Zostanę u was na trochę, ale moja obecność nie powinna wam przeszkadzać - ledwo dokończyłem, gdy mocno się do mnie przytuliły. Okazało się, że Ania kazała im mnie obudzić, bo oni pojechali do miasta. Wstałem i poszedłem robić im śniadanie. Zrobiłem im kanapki z szynką i pomidorem. Zjadły je ze smakiem i podziękowały. Dobrze mówiły po Hiszpańsku.

- O! Gavi! Ja mam pytanie - starsza dziewczynka pobiegła do pokoju po telefon i włączyła swoją galerię. Zobaczyłem swoje zdjęcie z jednym takim Brazylijczykiem.. - Czy ty go lubisz!? - na moje policzki spłynął rumieniec.

- E ja, ja.. tak lubię go, chyba.. - dziewczynka zaczęła piszczeć i radośnie biegać po pokoju. Nie rozumiałem o co jej chodzi. Chwilę potem wrócili ich rodzice. Robert lekko mnie przytulił na powitanie.

- Męczą Cię? - szepnął w moje ucho i zaczął poprawiać moje włosy.

- Huh wiesz.. nie. Podoba mi się ich obecność - uśmiechnął się do mnie szeroko i kazał mi iść na górę i się przebrać. Tak też zrobiłem. Czułem się w tym domu dobrze.

~Zawrócił mi w głowie~ Vini Jr x Gavi ⭐️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz