faktycznie może źle zrobiłam? te całe „kłócenie" się z Bartkiem nie miało sensu, spróbuję z nim pogadać, pomyślałam i poszłam do Kubickiego.
hej Bartek, masz chwilę? chciałabym porozmawiać - powiedziałam i usiadłam przy chłopaku.
Bartek najwyraźniej nie miał ochoty ze mną rozmawiać, nawet na mnie nie spojrzał, ale może faktycznie miał powody, po co w ogóle gadałam z tym całym Kacprem, pomyślałam.
Bartek rozumiem że jesteś na mnie zły, sama na siebie jestem ale co, chcesz teraz zostawić tą relację i o niej zapomnieć? naprawdę cię przepraszam, chcę żeby było tak jak dawniej. czułam tylko jak łzy spływają mi po polikach, wtedy Bartek spojrzał na mnie ale nadal milczał.
już naprawdę nie wiedziałam co zrobić,
żałuję tego co powiedziałam, może faktycznie jemu już uczucia wygasły? po chuja w ogóle do niego przychodziłam.
lepiej będzie jak już pójdę - powiedziałam i wstałam z krzesła ocierając łzy.
wróciłam do genziakow i oznajmiłam im że już wychodzę.
co się stało? wyglądasz jakbyś płakała, powiedział Kacper.
wtedy Kubicki wszedł do salonu i wziął mnie za rękę na dwór.
co robisz? zapytałam
przepraszam że się nie odezwałem ale próbowałem przemyśleć sobie twoje słowa, zależy mi na tobie i chciałbym kontynuować tą relację ale co jeśli ta cała „kłótnia" się powtórzy i znowu przestaniemy się do siebie odzywać i mijać bez słowa? - zapytał trzymając moją rękę.
japierdole, znowu patrzył się na mnie tymi swoimi czekoladowymi oczami, stałam tak przez kilka sekund i bez odpowiedzi pocałowałam go.
boze co ja zrobiłam - pomyślałam po chwili
ale Bartek wcale mnie nie odsunął.
Ola! wszędzie cię szukałem - powiedział zasapany Kacper wybiegając na dwór.
jebany musiał pojawić się akurat w tej chwili.
zdaje mi się że nie zauważył jak całowałam się z Kubickim.
Bartek tylko spojrzał na mnie a ja na niego.
o hej Kacper, potrzebujesz czegoś? - zapytałam.
chciałem tylko zobaczyć jak się czujesz bo zdawało mi się że płakałaś - odpowiedział.
Kacper zbliżył się do mnie i zdawało mi się że chciał mnie przytulić, jakby spoko nie miałam nic przeciwko no bo przyjaciele też się przytulają co nie? ale nagle Kacper na siłę próbował mnie pocałować.
na szczęście Bartek szybko zareagował i odepchnął Kacpra.
co ty robisz - zdenerwował się Kacper.
ziom to jest moja dziewczyna, powiedział Kubicki, myślałam już że go pobije ale na szczęście się pohamował.
boze, nie wiedziałem - mruknął Kacper i wszedł do domu.
stałam i nie wiedziałam co się właśnie wydarzyło, ale nie zaprzeczę że Bartek mi trochę zaimponował.
ten cały Kacper to jest jakiś żart, gościu myślał że jak raz się na niego spojrzałaś to już jesteście razem - powiedział wkurzony Kubicki.
kilka minut temu do siebie wróciliśmy a ty już zdążyłeś być zazdrosny - zaśmiałam się a on tylko wywrócił oczami.
Odwieźć cię do domu? - zapytał.
jeśli to nie problem to czemu nie - wzruszyłam ramionami i poszłam z Bartkiem do jego auta.
już zapomniałam jak tu siedziałam,
zapomniałam jak dobrze mi się spędzało czas z Bartkiem a to było tak niedawno.
zanim się obejrzałam już staliśmy pod blokiem,
chcesz wpaść na chwilę? - zapytałam.
jasne, odpowiedział i weszliśmy do mieszkania.
w sumie to ładnie tu masz - powiedział Bartek rozglądając nie po mieszkaniu.
dziękuję - uśmiechnęłam się.
Ola, musimy o czymś pogadać, od razu jak Bartek to powiedział stanęło mi serce|no czescc, dlugo mnie tu nie bylo ale wracam😍😍 postaram sie seby rozdzialy pojawialy sie co 2 dni wiec wyczekujcie kolejnego rozdzialu w czwartek🤫💋|
![](https://img.wattpad.com/cover/350484280-288-k239892.jpg)
CZYTASZ
Czekoladowe oczy ~Bartek Kubicki~
Romancew wieku 21 lat dziewczyna postanawia zamieszkac z przyjaciółką, dziewczyny zdecydowały sie polecieć na wakacje, lecz tam Aleksandra spotyka Bartka, czy to love story? zobaczymy