CENEBRYS: Księga Mrocznych Dusz [DARK ROMANTASY 18+] | SoTh

OD AUTORKI + ZMIANY

Akcja tocząca się w książce dzieje się w fikcyjnym miejscu, które zostało wykreowane na potrzeby tej oraz innych historii, które tworzę. Przedstawione w niej wydarzenia są fikcją literacką. Wszelka zbieżność postaci, nazwisk i zdarzeń jest przypadkowa. Bohaterzy moich powieści będą się czasami przeplatać w różnych książkach.

Nie gloryfikuję nieodpowiednich zachowań ukazanych w treści powieści. Opisane sceny w żaden sposób nie mają na celu skrzywdzenie czytelnika.

"Czarne tulipany" to była książka, po której napisaniu ciągle miałam niedosyt. Brakowało mi w niej tego "czegoś". Uwielbiam łamać schematy i nie zamykać się tylko na jeden gatunek. Długo biłam się z myślami, czy dodając do książki elementy fantastyki jej nie zniszczę, ale kto nie ryzykuje ten nie pije szampana. Dzisiaj mogę powiedzieć, że jestem zadowolona z pracy, którą poświęciłam nad tą książką. Mam nadzieję, że Wam się spodoba.

Jest to dark romantasy. Fabuła uległa dość dużej zmianie, ale wiele wątków zostało. Powieść należy teraz do serii "Mitologia neriańska", którą wymyśliłam wiele lat temu. W przyszłości planuję napisać osobną książkę o całej mitologii i wszystkich bogach, których stworzyłam.

Bruno Anderson to teraz Negro Bale (bóg).

Rozdziały będę wrzucane regularnie, po kilka w tygodniu. Te, które nie uległy większym zmianom, zostaną edytowane, a inne dodane na nowo.

NERIA – fikcyjny, potężny kontynent na Oceanie Atlantyckim.

Opowieść jest przeznaczona dla osób powyżej osiemnastego roku życia, ze względu na sceny seksu, przemocy, oraz wulgarny język.

Jeśli czujesz się źle psychicznie, nie bój się poprosić o pomoc.

116 123 to bezpłatny numer dla osób przeżywających kryzys emocjonalny.

Motywy, z jakimi spotkacie się w tej książce:

– niebezpieczeństwo, odwaga, siła

– nowy, mitologiczny świat, mity o bogach

– miłość, pożądanie, zazdrość

– przyjaźń, rodzina

– zemsta, cierpienie, śmierć

– bunt, władza, poświęcenie

Książkę dedykuję wszystkim tym, którzy zgubili się w mroku. 

Czasami trzeba zbłądzić, aby odnaleźć właściwą drogę.

Dedykuję ją też mojemu zmarłemu tacie.
Tato, dziękuję ci, że nieświadomie, na sam koniec swojego życia,
uświadomiłeś mi, jak piękny może być powrót do pisania książek.
Jeszcze kiedyś będziesz ze mnie dumny.

Miłego czytania
SoTh ❤︎