Obudziłam się o 5 nawet nie wiem jak bo budzik nie zadzwonił ale może i to lepiej że teraz się obudziłam mam przynajmniej więcej czasu na ogarnięcie się, więc wstałam i podeszłam do szafy robiąc to najciszej jak tylko mogłam aby nie obudzić Michała, wybrałam jakieś ciuchy i poszłam do łazienki się ubrać, ubrałam czarny gorset(?) czarne spodnie a włosy pofalowałam zrobiłam zdjęcie i wstawiłam na IG.
Zeszłam na dół wzięłam Bambi na pole dałam jej jeść i sama coś zjadłam, nie minęło długo a Michał szedł na dół.
- Chciałem cię przytulić a ciebie nigdzie nie ma- Chłopak zrobił smutną minę.
- Bo ja się ogarniałam żebyś nie narzekał że musisz na mnie czekać.
- Aj tam pierdolenie
- Kocham to jak ty podchodzisz do niektórych rzeczy.
- A ja kocham ciebie
- Wiem ja siebie też kocham
- Aha?
- Hahaha przecież wiesz że ciebie też głuptasie
- No ja mam nadzieję
- No oczywiście
- No i się cieszę
- Dobra nie pierdol tylko chodź zapalić
- Oki
Poszliśmy na balkon a we mnie uderzyło zimne powietrzę chociaż co się dziwić mamy grudzień a ja latam bez długiego rękawka, Michał widząc mnie dał mi swoją bluzę którą miał na sobie.
- Jak ty się o mnie troszczysz
- No o takie dziecko trzeba się troszczyć
- Odezwał się pan dorosły
- Jestem starszy od ciebie
- Nie zesraj się 23-trzy latku- Wystawiłam mu język.
- Nie wystawia się języka
- Bo co mi zrobisz??
- Gówno!- Wystawił mi język.
- Ty downie!- Zaciągnęłam się używką patrząc złowrogim spojrzeniem na bruneta.
- Kogo nazywasz downa??
- Ciebie!
- O tyy- chłopak zaczął mnie łaskotać.
- Michał haha przestań- Chłopak po chwili przestał.
- Paliłaś kiedyś po studencku?
- Oho ile razy z 5, a ty?
- Ja też a chciałabyś ze mną tak zapalić?
- Oczywiście!- wzięłam bucha a chłopak mnie pocałował kiedy ja oddałam mu dym z moich ust.
*Skip Time*
Weszliśmy do domu i zdjęliśmy buty i poszliśmy do kuchni gdzie była pani Arletta.
- Dzień dobry- Powiedziałam przytulając kobietę.
- Cześć kochanie- Mama Michała również mnie przytuliła.- Gdzie macie Bambi?
- Została u moich rodziców, pomyśleliśmy że nie będziemy z nią tak dużo jeździć.
- A no dobrze
- Mamo halo też tu jestem
- Witaj synu
- Aha? Ty wolisz Milenę ode mnie?!
- Nie prawda- Kobieta puściła do mnie oczko a ja się uśmiechnęłam.
- Dobra Milena chodź idziemy na górę
- Dobrze, jakby pani potrzebowała pomocy proszę mówić chętnie pomożemy
- Dobrze dziękuję
Poszliśmy do góry do pokoju chłopaka a Michał położył się na łóżku natomiast ja podeszłam do biurka widząc na niej jakieś kartki, przypuszczałam że są to teksty piosenek i się nie myliłam zobaczyłam tekst Nero który przeczytałam.
- Ładny tekst- Popatrzyłam na chłopaka.
- Dziękuję
- Proszę
Położyłam się obok chłopaka i go przytuliłam.
- Masz już dla mnie kupiony prezent??
- A może mam a może nie co taki ciekawy jesteś?
- No bo jestem ciekawy
- No widzisz nie dowiesz się, jak już to jutro chyba że będziesz niegrzeczny przez ten dzień i noc- Posłałam mu uśmiech
- Jak chcesz mogę być niegrzeczny
- To nie dostaniesz prezentu
- A to nie
- No właśnie
Poszliśmy spać a rano obudziliśmy się o 9 i się ubraliśmy ja ubrałam sukienkę a włosy zostawiłam rozpuszczone, zrobiłam makijaż i usiadłam na łóżku czekając na chłopaka w między czasie zrobiłam sobie zdjęcie i wstawiłam na relację.
*Skip Time*
- Dobra to może Milena rozda prezenty co?- Powiedział Michał a ja się na niego popatrzyłam.
- tak to świetny pomysł- Powiedziała mama Michała
- No dobrze
Podeszłam do choinki i chwyciłam pudełko do ręki.
- Dla Pani Arletty- Podałam kobiecie pudełko i rozdawałam dalej, zostały tylko dwa czyli dla mnie i Michała.- Dla Michała proszę kochanie- Podałam mu paczkę.
- Ale mój Mikołaj był hojny haha
- A i powiem ci że to nie jest cały prezent
- Jeszcze coś?! Matko haha
- No Mikołaj się dużo wykosztował chyba
- Mam nadzieję że nie ale dobra został ostatni prezent czyli dla mojej Mikołajki- Michał wręczył mi torbę- I to też jest tylko część.
- Ale bogaty ten Mikołaj- Popatrzyłam mu w oczy a on mi.
- Najwidoczniej- Chłopak mnie pocałował a ja go.
=======================================================
Witamm, taki rozdział bo mi się nudzi więc piszę mam nadzieję że będzie dziś kolejny rozdział który zaraz zacznę pisać haha, mam nadzieję że wam się spodobał i do następnego cześć!
724 słów!
CZYTASZ
Michał nie mata
Teen FictionZwykła dziewczyna lecz nie zwykły chłopak. Jak myślicie czy on będzie dobrym pomysłem?