- Hej misiu, musimy dziś tutaj posprzątać bo jutro wyjazd
- Mhmm
- No nie mhmm tylko musimy
- No okeeej, a tak w ogóle w domu czeka cię mała niespodzianka
- jaka?!
- Nie mogę ci powiedzieć bo nie było by to już niespodzianką
- Ehhh no okej
Poszliśmy na dół gdzie wszyscy już byli, chłopak usiadł na kanapie a ja obok niego i całkowicie zapomniałam że nie mówiliśmy im o tym że jesteśmy razem i pocałowałam chłopaka, każdy się zdziwił i zaczęła się masa pytań
- To wy jesteście razem?!- Zapytał Janek
- Chwila co?!- Krzyknął Białas
- Że co kurwa?!- Zapytał Solar.
- Chwila dajcie nam dojść do słowa, tak jesteśmy razem nie chcieliśmy wam mówić o tym bo nie wiedzieliśmy jak zareagujecie przepraszamy że trzymaliśmy to między wami w tajemnicy.
- Spoko nic się nie stało rozumiemy przecież.
- To się cieszymy i jeszcze raz przepraszamy.
*Skip Time*
Obudziłam się o 4:25 Aby na pewno zdążyć się uszykować tak więc wstałam i poszłam się ubrać, ubrałam białą bluzkę i szare spodnie włosy zostawiłam rozpuszczone i wstawiłam relację na ig. Poszłam obudzić Michała.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
- Michaś wstawajj
- Po coo
- No wyjazd jest za 15 minut
- Mhmm no to jeszcze 10 minut pośpię i w 5 minut się ubiorę
- No to powodzenia, a tak na serio to wstawaj
- Boże nie dasz pospać zmęczonemu chłopakowi
- Nie, będziesz spał w autobusie
- No dobra-Michał poszedł się ubrać.
Chłopak wrócił i poszliśmy na dół gdzie wszyscy byli już na polu tak więc dołączyliśmy do nich i już za 5 minut byliśmy w autobusie, Michał i ja przespaliśmy całą drogę a kiedy się obudziliśmy byliśmy już pod SBM, wysiedliśmy i pożegnaliśmy się z wszystkimi i poszliśmy do domu, kiedy doszliśmy Michał kazał zamknąć mi oczy więc to zrobiłam i weszliśmy do domu usłyszałam tylko głos pani Arletty która przywitała się po cichu z Michałem słyszałam też że ktoś wchodzi po schodach, po chwili usłyszałam ciche tuptanie malutkich nóżek
- Otwórz oczy misiaa
Zrobiłam to co chłopak powiedział i zobaczyłam malutką kulkę na rękach pani Arletty.
- O jejku jaki słodziak
- Wiedziałem że ci się spodoba, to jest nasz piesek
- O mój boże serio jest nasz?
- Takk.
Podeszłam do pani Arletty aby pogłaskać tą piękną kulkę natomiast ona dała mi ją na ręce.
- Jak się nazywa?
- To jest Bambi
- O jejku jak słodko- Usiadłam na kanapie- a mamy dla niej rzeczy kupione?
- tak wszystko jest kupione misia
- O matko tak się cieszę
- Dobrze na nas już czas dzieci, opiekujcie się nią dobrze- Powiedziała mama Michała
- Dobrze do widzenia- Wstałam położyłam Babmi na kanapę i przytuliłam kobietę co ona oczywiście odwzajemniła.
*Skip Time*
Poszliśmy na spacer z pieskiem musiałam się pochwalić że ją mamy więc zrobiłam zdjęcie i wstawiłam zdjęcie na ig.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
polubiono przez: Lena.chuj ci w dupę, 33mata i 420tys innych użytkowników
Michał zrobił mi taką niespodziankę po hotelu KOCHAM
33mata: Mam teraz 2 słońca do opiekowania się
Lena.chuj ci w dupę: MATKO JAKI SŁODZIAKK
zobacz wszystkie komentarze: 100.
Wróciliśmy do domu po pół godzinnym spacerze i poszliśmy na górę, ja dałam jeść Bambi a Michał się położył więc dołączyłam do niego.
