Niebinarne Dziwadło

Wracam (może)

Czytam teraz co ja parę miesięcy temu (prawie pół roku temu to zaczełam) pisałam...
Eeee no idk
Usunełam publikacje i teraz ją przywróciłam bo właściwe nie pamiętam po co to usunełam

No nwm co powiedzieć... trochę głupoty pisałam więc przepraszam

Ogólnie stwoerdziłam że nie chce się określać i pod względem płci jak i oriętacji bo mni po prostu moja oriętacja nie obchodzi, będę kochać kogo będę kochać (i tak to tej pory są to dziewczyny). Płeć to już trochę trudniejszy temat boo... no idk jak to powiedzieć ale po prostu jej nie wiedzę (jakby to nazwać to jest agender). Nie przeszkadza mi jak ktoś mówi o mnie chłopak/dziewczyna/......... gej/lesbijka/........ on/ona/ono/..... Ogólnie to używam wszystkich zaimków (w większości ona/jej bo tak mi mówi większość rodziny i znajomych ale obcy ludzie zwracają się do mnie raczej zaimkami on/jego zapewne przez mój stereotypowo "męski" wygląd

Pisze to teraz właściwie nwm czemu ale tak jakoś wyszło

Myśle czy edytować te pierwsze rozdziały, ale szczerze nie chce mi się więc chyba tak zostaną

Do zobaczenia albo nie
Zależy czy będzie mi się chciało

 
   Ezra