☆8♡

99 6 62
                                    

Odkąd się obudziłem spałem jeszcze 3 godziny. Jak na mnie byłem nawet wyspany. Wystraszyłem się gdy usłyszałem za mną kogoś głos.
- Dzień dobry- obróciłem się do Jeongin'a i uśmiechnąłem się a on oddał uśmiech - Shuhua i Miyeon gdzieś wyszły godzinę temu
- A no właśnie, która godzina?- zapytałem ochrypłym głosem.
- 6.20- odpowiedział niemal od razu- Wstałem 10 minut temu i zdążyłem herbatę zaparzyć.

Gdy już się ogarnęliśmy, i zjedliśmy śniadanie, postanowiliśmy wyjść na spacer.

Około 20 minut spacerowania, usłyszałem coś.
- Ty też to słyszysz?
- Ale co?- zapytał zdezorientowany Innie
- Jakby miałk- zdziwiłem się i ruszyłem w stronę nadchodzących dźwięków. Skręciłem w małą uliczkę gdzie dźwięk stał się coraz wyraźniejszy, In ciągłe podążał za mną.

Znaleźliśmy tam małego kotka, wygląda jak miałby około 2 miesięcy.
- Jezu biedny- rozczulił się In na widok bezdomnego kotka- Weźmy go błagammm
- Nie zostawił bym tu żadnego zwierzęcia, boli cię coś- jak wypowiedziałem te słowa Innie wziął na ręce małego rudego kotka.

- Jezu biedny- rozczulił się In na widok bezdomnego kotka- Weźmy go błagammm- Nie zostawił bym tu żadnego zwierzęcia, boli cię coś- jak wypowiedziałem te słowa Innie wziął na ręce małego rudego kotka

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Kim_Puppyyy* biedactwo

Fe_li,Koc7rek  I 10896 innych polubiło to

Komentarze

Koc7rek
ODDAJ
GO PRZYDA MI SIE 4 KOT
|
|
Kim_Puppyyy* nope

Fe_lix
Jakie słodziakkkkk co zamierzasz z nim zrobić
|
|
Kim_Puppyyy* zatrzymać

Pokarz więcej

- To co zrobimy- zapytał Jeongin nadal głaszcząc kotka - Chciałbym go wziąść  ale moja mama ma uczulenie.
- Ja go wezmę
- Serio?!- powiedział uradowany In
-Tak- odpowiedziałem, a po chwili Innie dał mi rudego kotka na ręce.

Tak poszedliśmy do mojego domu, umyliśmy Kotka, nakarmiliśmy i ogrzaliśmy.
- Zostań tu z nim a jak pójdę do sklepu po jakieś jedzenie dla kotów- powiedział In i wyszedł z domu.

Usiadłem sobie na łóżko i wziąłem kotka na kolana, a on tak zasną do przyjścia In'a.
- Kupiłem przy okazji jakieś zabawki- powiedział zadowolony Jeongin.

Po 1 godzinie opiekowania się kotkiem, przyszedł Jisung od Minho.
- Awww, jaki słodziakkkkk, macie już dla niego imię?- zapytał Jiji, który właśnie zobaczył kota.
- Nie- odpowiedziałem stanowczo, czułem się troszkę otoczony, ponieważ kot leżał mi na brzuchu, In siedział obok mnie a Jisung nachylał się żeby głaskać kota.
- Mam pomysł- powiedział Jeongin- Nazwijmy go 'Taro'?
- Idealnie!- wykrzyczałem, aż Taro podniósł główkę z mojego torsu.

- Mam pomysł- powiedział Jeongin- Nazwijmy go 'Taro'?- Idealnie!- wykrzyczałem, aż Taro podniósł główkę z mojego torsu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Kim_Puppyyy * oficjalnie jest to Taro!

Ji_wiewko, Koc7rek  i 13456 innych polubiło to

Komentarze

Fe_lix
Piękne imię!

Koc7rek
Dziecko In'a i Min'a
|
|
In_Jin błagam cię
|
|
Koc7rek  I  u kogo mieszka?
|
|
In_Jin U Mina  , ja nmg bo moja mama ma uczulenie

Shu_hu
Jaki słodziak!

Pokarz więcej

I tak zasnąłem z Taro na torsie.

Gdy się obudziłem, byłem przykryty kocem, a kota miałem niemalże na głowie.

- Hejka- powiedział Innie uśmiechając się do mnie.
- Heja, która godzina?
- 15.32- powiedział głaskając kota- Jeśli mogę spytać, to gdzie są twoi rodzice?
- Na delegacji, wrócą za około 3 lata, wyjechali do dalszych Chin- odpowiedziałem pewnie, a po chwili poczułem ciepłe usta młodszego na moim czole. Przyjemne uczucie.

Jak to Taro, stwierdził że wejdzie mi na klatkę piersiową i obróci się do mnie pupą. Podniosłem go i obróciłem tak aby jego pyszczek był na przeciwko mojej twarzy.
- Uroczo wyglądacie- po tych słowach moje tętno podniosło się.

Nie zwracając uwagi na te słowa wziąłem Taro i zaniosłem do jego misek ,gdzie czekało już na niego jedzenie. Nagle poczułem jak ktoś otula ramionami moją talię, okazał się być to Jisung- Idę do Minho.

Kim_Puppyyy* Taro w wersji ludzkiej

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Kim_Puppyyy* Taro w wersji ludzkiej

Fe_lix, Shu_hu i 2137 innych ludzi polubiło to

Komentarze

Fe_lix
Rell

Pokarz więcej

-Taro nie wierć się tak!- wykrzyczał Innie, bo niemal kot wszedł mu na głowę. Wziąłem kota z jego twarzy i usiadłem obok niego.
- Szaleniec
- No dosłownie - odpowiedział Jeongin wyciągając sobie sierść kota z buzi.

Włączyłem jakiś film, nie był najgorszy, ani nie najlepszy. Czułem cały czas na sobie wzrok młodszego, dlatego więc przewaliłem go do tyłu żeby leżał na plecach, a ja nad nim zawisnąłem.
- Dlaczego się tak na mnie gapisz?
- Bo lubię- odpyskował młodszy
- Lubisz powiadasz
- A żebyś wiedział- chciałem coś powiedzieć, ale poczułem jak coś, a raczej ktoś, chodzi mi po plecach - Sorry Innie teraz cię nie puszczę
- A to dlaczego?- powiedział zaskoczony In
- Bo ktoś mi po plecach chodzi- Innie uśmiechnął się i wypełz spode mnie, wziął mi kota z pleców, ja klapnąłem brzuchem na łóżko i znowu poczułem, że mam coś na plecach- Taro!
- On ci chyba w życiu spokoju nie da- prychnął młodszy, ja za to  leżałem tak jak kazał mi Taro.

_______________________
Mój pomysł został wykorzystany 💋
Magia, chyba pierwszy raz rozdział jie kończy się na "Dobranoc"

_______________________Mój pomysł został wykorzystany 💋Magia, chyba pierwszy raz rozdział jie kończy się na "Dobranoc"

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Podobni nie prawdaż? Bay Bay i love 💋

🌙♧◇ Not So Far◇♧🌙:||: Seungin🪐Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz