Zaczyna się o dwóch przyjaciołach, którzy mieszkają prawie 10 000 kilometrów od siebie. I jeden z nich nie wie co czuje do drugiego, miłość a może zauroczenie? Musi się przekonać sam. Za to drugi wie, że to miłość.
•~ ZAKOŃCZONE~•
NIE MA SKZ I INNY...
(Seungmin pov) -JISUNG TY IDIOTO- wykrzyczałem, jak zobaczyłem co Jiji ma na łbie-MATKA CIE ZABIJE -Ona już to widziała -Masz szczęście- odpowiedziałem i klapnąłem się na łóżku. Jisung jest takim idiotą, że stwierdził iż przefarbuje się na granatowy..
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Kim_Puppyyy* Jisung, coś ty zrobił
Koc7rek,Fe_lix i 304 innych polubiło to
Komentarze
Ji_wiewko Przefarbowałem się nie widać? | | Kim_Puppyyy* Ażebyś wiedział że nie
Fe_lix JESTEM Z SIEBIE DUMNY | | Kim_Puppyyy * scam
Pokarz więcej
-Jak by co to dzisiaj Minho przychodzi- powiedział Sung,głaszcząc Taro. -No chyba cię coś posrało,jak przychodzi tu ten twój chłoptaś to ja znikam- powiedziałem wstając z łóżka- I mi się tu proszę nie ruchać.
Wyszedłem z domu, idąc prosto przed siebie. Stwierdziłem, że nawiedzę Lix'a. -Dzień dobr-. O KURWA TEGO NIE CHCIAŁEM WIDZIEĆ- wyparowałem, zaskoczony tą sytuacją. Teraz będę mieć traumę do końca życia... Felix lizał się z Hyunjin'em.. MOGLI PRZYNAJMNIEJ DRZWI NA KLUCZ ZAMKNĄĆ.
Pokierowałem się w stronę jakiegoś parku, włożyłem słuchawki do uszu i dałem głośność na maxa, akurat leciała moja ulubiona piosenka. Usiadłem na jakiejś ławce przy stawie, nucąc sobie piosenkę, którą miałem w słuchawkach. Nie zauważyłem kiedy ktoś się do mnie dosiadł. -Hejka Seungmin -Ooo, hej Miyeon- powiedziałem, wyciągając słuchawki z uszu. -Mój brat... lizał się z jakimś chłopakiem.. -Wiem- odpowiedziałem- To Hyunjin, "crush" Lixa, cały czas o nim pierdolił. - Okej, już wszystko wiem- uśmiecheła się do mnie i odeszła- Na razie!
W tym momencie włożyłem słuchawki spowrotem do uszu i ruszyłem w stronę mojego domu.
Otworzyłem drzwi i zobaczyłem, że akurat Lee wychodzi z naszego domu.
Jak już Minho wyszedł z domu odezwałem się do Jisung'a. -Mam nadzieję, że się nie pieprzyliście- Jisung tylko wywrócił oczami. I wrócił twarzą przed ekran telefonu.
❤︎♫︎☾︎*.•✿︎☻︎🐱☻︎✿︎•.*☽︎♫︎❤︎
Była już jakaś 21.36, stwierdziłem że pójdę się umyć. Gdy już to zrobiłem, poszedłem z Jisung'iem zjeść kolację, i poszliśmy spać.
