</3 21☆

63 5 23
                                    

(Seungmin pov)

~1 rok później~

B

ył weekend, siedziałem na tarasie razem z Jisung'iem i Taro. Rozmawialiśmy o jakiś bezsensownych rzeczach, a to że było już ciepło, był to ostatni miesiąc wiosny, Siedzieliśmy w samych bluzach.

Wtedy przybiegł Jeongin. Cały zapłakany.

-Hyung! Hyung!
-Boże, co się stało?
-Znowu.
-Co znowu?

-Wyjeżdżam.

-Nie, nie, nie. Dlaczego?- zapytałem trochę głośniej, miałem już niemalże łzy w oczach.
-Bo rodzice znaleźli tam pracę
-Znowu? Już wcześniej mieli.
-Właśnie wiem, i się wkurzyłem przez to
-A kiedy jedziecie?

-Jutro.

-Nie, nie, nie, no kurna dlaczego, może jest jakieś logiczne wyjaśnienie tej sytuacji?
- Nie wiem właśnie.
-To idź się zapytać rodziców, ale najpierw chodź się przytulić i uspokoić, i Jiji też chodź tu- tak jak powiedziałem tak zrobili.

(Jeongin pov)

-Okej, to ja idę się spytać, zaraz przyjdę

-Hej, mamo...
-Coś nie tak ?
-Chciałem się ciebie czegoś spytać
-Zamieniam się w słuch
-A nie ma jakiegoś wyjścia z tej sytuacji, żebyśmy zostali?
-Kochanie... chciałabym, ale niestety nie.- po tych słowach łzy znowu zaczęły zbierać mi się w oczach- Lecz... jest takie wyjście, że jakbyś chciał to możesz zostać
-Serio?!- wykrzyczałem entuzjastycznie.
-Tak, tylko że nas dosyć długo nie będzie. Jak chcesz zostać to zostań, a teraz idź na spacer z psem, bo biega tu jak opętany.

(Seungmin pov)

Zauważyłem idącego w nasza stronę In'a, z psem, zapewnie na spacer z nim idzie.

-I co?- zapytał trochę podniecony Jisung, bo zauważyliśmy, że Innie idzie taki, zadowolony?
-Mogę zostać- powiedział uśmiechając się, my momentalnie wstaliśmy i rzuciliśmy się na niego.

____________________
Oj dzisiaj taki krótszy rodział, lecz ważne, że jest ^^

Nie wiem okej? Śliczne to jest.

🌙♧◇ Not So Far◇♧🌙:||: Seungin🪐Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz