14. Do zobaczenia, Emmo.

314 4 0
                                    

- Teraz mi nie przerywaj, Emma, i słuchaj mnie uważnie, dla twojego dobra.

- Daniel, o co tu chodzi, kurwa?

- Kiedy po mnie przyszedł, poszliśmy zakopać ciało Noaha i zaczęliśmy gadać. Powiedział, że chce, żebyś była jego i dostaniesz wiele przywilejów, ale musisz go kochać.

- Nie rozumiem, Daniel.

- Musisz udawać, że go kochasz.

- Nie chcę jej, kocham ciebie, a nie jego.

- To dla Twojego dobra.

- A co z tobą?

- Chcę, abyś była bezpieczna, więc błagam Cię, zrób to, o co proszę. Jak wrócę, bardziej on mnie z powrotem odwiezie do domu. Pewnie mnie czymś nacpa, abym nie pamiętał, jak się tam znalazłem. Pójdę na policję i o wszystkim powiem. Zrobię wszystko, żebyś wróciła.

- Kocham Cię, Daniel.

- Ja Ciebie też, Emma... Ja Ciebie też. Ale błagam, zrobisz to, o co proszę?

- Dobrze, Daniel, zrobię to.

- Jeśli będzie chciał uprawiać seks... musisz się na to zgodzić. Wiem, że to będzie trudne, ale musisz. Ja powiem wszystko od razu policji. Zrobię wszystko, żeby znaleźli Cię najszybciej jak można, dobrze?

- Dobrze, Daniel... A co z moją rodziną?

Resztę czasu rozmawialiśmy o tym, co dzieje się z moją rodziną i przyjaciółmi. Tak bardzo chciałam do nich wrócić. Wiem, że Daniel powie o wszystkim policji i Rose... Oni mnie znajdą, wierzę w to... I wiem, że to może potrwać dużo czasu, nawet kilka miesięcy... Ale znajdą mnie. Nagle do pokoju wszedł James.

- Koniec czasu, chodź, nakarmię cię niedługo. Wracasz.- powiedział do Daniela, a on wstał i podszedł do Jamesa.

- Do zobaczenia, Emmo.

- Do zobaczenia, Daniel... Kocham cię. - To ostatnie powiedziałam, gdy oni już wyszli. Wstałam z łóżka i podeszłam do szafy. Znalazłam wiele damskich ciuchów... Czy one są dla mnie? Nie myślałam o tym za dużo. Wzięłam ciuchy, wybrałam zwykły dres oraz luźną koszulkę. Nawet znalazłam bieliznę i poszłam pod prysznic. Chciałam to wszystko z siebie po prostu zmyć. W końcu się myłam, więc skorzystałam i umyłam włosy. Gdy wyszłam i się ubrałam, zaczęłam otwierać szafki, żeby znaleźć suszarkę. I mam! Więc wysuszyłam włosy i wyszłam. Nie chciałam mieć problemów, więc usiadłam na łóżku i myślałam o tym, co powiedział mi Daniel. Mam udawać... Dobrze, zrobię to... Dla Daniela i dla przywilejów, które podobno dostanę. Poczułam zmęczenie, więc położyłam się i przykryłam kołdrą. Po chwili zasnęłam.

____________________________________________

371 słów


Obsesyjna miłość Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz