kłamstwo

306 13 2
                                    

Pov:Zosia
Wróciłam do domu z gengarkiem kocham tego psiaka nikogo na dole nie było prócz Gaji która była smutną wręcz płakała podeszłam do niej pocałowałam ją w policzek I zaczęłam rozmowę
-Co się stało
-twoje przyjaciółki są okropne tylko wyszłaś a już zaczęły się z mnie śmiać i popychać a chłopcy najbardziej ten niebieskowłosy się z mnie naśmiewali-zmyślała mówiąc dalej
-Oj myszka bardzo mu przykro zaraz to załatwię-byłam zła i było mi przykro powiedzieli że będą mili i uprzejmi
Przytuliłam dziewczynę i ruszyłam na górę wpierw wchodząc do pokoju Bartka Kubickiego
-O hej wróciłaś
-jak mogłeś
-Ale o co chodzi
-mieliście być mili
-i jesteśmy
-Gają mówi że się z niej naśmiewasz
-C O,powiedziałem jej tylko hej potem dziewczyny próbowały do niej zagadać ale ona tylko je skreśliła wzrokiem
-dlaczego tacy jesteście ufam jej nigdy mnie nie okłamała zawsze mówiła mi prawdę-mówiłam mając Łzy w oczach-dlaczego mam tobie zaufać skoro ty na każdym kroku mnie oklamujesz tak samo jak inni,nie rozumiem waszego postępowania,pragnęłam tylko tego aby być szczęśliwą mieć normalny związek,mieć wspaniałych przyjaciół czy czegoś więcej oczekuje,nie nie oczekuje niczego więcej nie mam ochoty przekazywać tych samych słów reszcie więc proszę ty je przekaż i proszę to tylko 2 dni bądzixie mili-mówiłam zawiedzionym głosem czemu,czułam zawód bo oni mi obiecali że będą mili czy o tak dużo proszę.Wróciłam na dół do Gaji z którą Spędziłam resztę wieczoru i poszłyśmy spać

☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
Przepraszam że taki krótki ale chciałam jeszcze dziśaj coś wrzucić proszę napiszcie w komentarzu czy wam się podoba i wgl.
Miłego dzionka/dobranoc
Zależy kiedy czytacie
🩷✨️

TY I JA/GENZIEOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz