Rozdział 4

564 41 3
                                    

Kończe pisać wpis na bloga , po czym klikam 'opublikuj ' . Uwielbiam dzielić się z innymi swoimi doświadczeniami czy radami . To takie ekscytujące mieć własnego bloga , a przy tym mieć wiernych czytelników . Nigdy nie marzyłam o tym , ale gdy czytałam inne blogi wiedziałam ,że nigdy się od czytania nie odzwyczaje . Mieć grono czytelników , motywyjące komentarze i wola, to wszystko wystarczy by być szczęśliwym , by być spełnionym .

Siadam po turecku na łóżku i zaczynam się zastanawiać co mogę w tej chwili porobić . Rodziców nie ma , znajomi nie mają czasu , a mi się nudzi . W końcu do głowy przychodzi mi szaleńczy pomysł , aby napisać do Harrego . Zwłaszcza że nigdy nie odezwałam się do niego pierwsza , ale teraz mam do tego okazje . Sięgam po telefon , który leży na małym stoliku i zaczynam się zastanawiać co mogę napisać . W końcu decyduje się na zwykłe 'cześć' , może dalej temat już sam przyjdzie .

Lily @ Cześć Harry #

Nie minęła minuta ,a słyszę dźwięk przychodzącej wiadomości . Z uśmiechem wpatruje się w wiadomość Harrego .

@ Harry # Cześć księżniczko , widzę że ci się nudzi :)

@Lily # Nawet nie wiesz jak bardzo

@Harry # Chcesz spędzić trochę czasu ze swoim księciem ;)

Śmieje się do ekranu , po czym odpisuje mu tym samym .

@ Lily # Yh ... To niemożliwe :o

@ Harry # Jest możliwe skarbie

@ Lily # Ciekawe jak bardzo , nie wydaje mi się Hazzuś ;)

@ Harry # Uwielbiam jak mnie tak przezywasz , chce usłyszeć twój głos gdy w końcu się spotkamy .

@ Lily # Oby , Hazzuś

@ Harry # Uwielbiam to , ale najbardziej chciałbym usłyszeć jak krzyczysz moje imię skarbie ;)

@ Lily # Zbok , nie zadaje się z takimi :&

Przewracam oczami , po czym wysyłam wiadomość . Harry jest taki zabawny , te jego słodkie teksty i sprośne myśli , są urocze .

++

NIE obwiniajcie mnie za długość rozdziału , niestety takie będą i informuje to po raz kolejny byście później się na mnie nie zawiedli . Ok. Szkoda tylko ,że Keep me nie ma ani jednego komentarza , naprawdę kto chciałby pisać książkę bez motywacji , bez komentarzy . W tej chwili naprawdę jest mi przykro , ponieważ nie możecie napisać choć jednego zdania , czy ktoś się wstydzi napisać . Miałam nadzieje, że przynajmniej napiszecie coś od serca czy wam się podobało itd... Ale jest na odwrót . Zastanawiam się czy serio jest sens pisać książkę .
Wybaczcie :(
Do następnego

Keep me || h.sOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz