★ 4 ★

61 4 2
                                    

(po prostu następny dzień wiadomo)

(kendżyś)

obudziłem się i przetarłem oczy, spojrzałem na Macieja który nadal spał..
ślicznie wyglądał.. spojrzałem na godzinę
6⁴⁵ super już wiem że nie zasnę. Wstałem i spojrzałem na blondyna, on spał jak dziecko.. więc poszedłem do kuchni po cichu. Nalałem se wody i gdy już miałem wychodzić z kuchni zobaczyłem Pawła. Przetarłem oczy i już otworzyłem usta żeby coś powiedzieć ale on zrobił to szybciej:

P: cześć Wiktor
K: Paweł dlaczego nie śpisz coś się stało?
P: niee.. chyba..
K: rozumiem, nalać ci wody?
P: po prostu rzadko z tobą rozmawiam, a Maciej mi o tobie wiele mówił

uśmiechałem się i napiłem się wody, kiedy poczułem jego oczy wpatrzone we mnie. Spojrzałem na niego a on mi ma usta.. czułem jego wzrok.. czy ja mu się podobam..? Na pewno nie..

(nasz grzybcio Paweł)

patrzyłem mu na usta nawet nie wiem dlaczego.. po prostu może tak jakoś odruchowo..? Może jakoś mi się podoba..
niee.. gdy nagle poczułem że staję się czerwony.. Wiktor się delikatnie zaśmiał i podszedł do mnie..

K: Pawełku wszystko okej?
P: tak..? raczej
K: jakoś mi się nie wydaje

poczułem jego usta na swoich i się zestresowałam. On jednak się odsunął a ja uciekłem do swojego pokoju który dzielę z Maciejem którego klasyczne tam nie było. Automatycznie rzuciłem się na łóżko.. po prostu leżałem w szoku o ja pierdole Wiktor mnie pocałował..

(Wiktor)

patrzyłem jak on uciekł do swojego pokoju.. wtedy doszło do mnie co zrobiłem.. ja pierdole pocałowałem go..
Pobiegłem do pokoju i spojrzałem na Macieja, położyłem się jakoś obok niego i napisałem do Pawła

Pobiegłem do pokoju i spojrzałem na Macieja, położyłem się jakoś obok niego i napisałem do Pawła

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

stałem szybko i próbowałem podnieść Macieja.. ja pierdole nie polecam nikomu jakoś mi się udało i ledwo doszedłem do Pokoju Pawła. Otworzyłem drzwi i spojrzałem na Bruneta zmęczony, on szybko podbiegł i pomógł mi położyć Macieja, patrzyłem na Pawła jak idiota i zbliżyłem się do niego, złapałem go za policzki no i jakoś go pocałowałem.. poczułem jak on też mnie całuje, poczułem jego dotyk na talii. Zarumieniłem się delikatnie i poczułem jak masuje mnie po talii. Po sekundzie spojrzałem na Pawła

K: a Maciej..?
P: przecież śpi
K: a jak się obudzi?
P: to uciekniemy

(Paweł)

Uśmiechałem się do niego i pocałowałem go znów, czułem jak coraz bardziej Wiktor dał się dominować.. nawet mi się to podobało ale nadal czułem strach że się Maciej obudzi.. ale Wiktora usta były takie przyjemne i miękkie, nawet nie zauważyłam kiedy ale stałem bez swetra a Wiktor zdejmował koszulkę. spojrzałem na niego i złapałem go spowrotem za talię.. już nas nie obchodziło czy mój brat wstanie czy nie.. całowałem go delikatnie po szyi masując mu talię

miłość do ojczyzny i drugiego mężczyzny Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz