viae

4 3 0
                                    

Zniewoliła mnie własna wolność.
Oddałam miłości swą godność.
Upadałam i upodlałam się.

Teraz z dawnej siebie kpię.

Na cóż mi przyszło poklaskiwanie popularność?
Na cóż mi przyszło porzucenie swoich słuszności?

Stałam się pustą, piękną laleczką.
Słodką i kłamliwą aktoreczką.

Pokrętnymi drogami wiodłeś mnie losie!
Abym zrodziła się w codzienności chaosie.

Oddaje teraz życie sztuce!
Eviva l'arte!

infernum vitaeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz