momentum

1 1 0
                                    

Za każdym razem tonę w Twoich oczach,
Są niczym sen o bezkresnych morzach.
Jesteś moim promykiem nadziei,
Pośród zwykłego świata beznadziei.
Znajduję Cię w każdym śnie,
I myślę o Tobie w każde dnie.
Sam Wszechświat mi Cię zesłał!
Drogę do szczęścia jaśminem usłał
Kupidyn wraz z piękną jutrzenką.
Wiedząc, że Twoje oczy mnie urzeką.

Usiądź przy mnie i posłuchaj jak wiatr lekko szumi.
Niech nas po drodze nikczemna Nemezis zgubi.
Usiądziemy razem pod topolą,
Zgodnie ze Wszechświata wolą.
Niech Twe usta moich ust dotkną,
A ręce choć na chwilę się splotą.

infernum vitaeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz