Pozytywny

229 5 2
                                    


23.11.1997

Lindsay

Właśnie czytałam do snu Vince'owi , kiedy nagle poczułam straszne mdłości. Popatrzyłam na malucha i na szczęście już spał. Odłożyłam zatem książkę i udałam się do toalety, gdzie jak mogłam się spodziewać zwróciłam wszystko co zdążyłam dzisiaj zjeść. Takie mdłości miewałam już jakiś czas, najczęściej o poranku więc dla pewności wolałam jednak pojechać do apteki po testy ciążowe. Powiedziałam Eugeni - naszej nowo zatrudnionej gosposi, która szukała pracy będąc na studiach, żeby miała na oku czy Vincent się nie obudzi przez ten czas jak mnie nie będzie. Zadzwoniłam jeszcze do Cama, aby powiedzieć mu, że jadę do sklepu i że biorę ze sobą naszego ochroniarza - Sari'ego . Nie powiedziałam mu bezpośrednio do jakiego sklepu i po co jadę, gdyż nie chciałam mu robić problemów, bo na pewno chciałby jechać ze mną i musiałby przesunąć jakieś spotkanie. Wzięłam zatem swoje białe bugatti i ruszyłam w drogę. Kupiłam 3 testy, tak na wszelki wypadek, gdyż wolę mieć stu procentową pewność co do wyniku. Gdy wróciłam do domu Eugenia powiedziała, że Vincent dalej śpi, co sporo mi ułatwia, bo mam chwilę aby wykonać testy. Gdy zrobiłam testy usłyszałam płacz dziecka, co oznaczało, że Vincent się obudził, zatem odstawiłam testy na blat w łazience i poszłam do synka.

-Mama! - Usłyszałam już po wejściu do pokoju Vinnia.

-Co tam maluszku? - zapytałam i wzięłam go na ręce po czym chłopiec od razu wtulił się w moje ramiona.

-Memem!

Memem w języku Vinca oznaczało jedzenie, czyli był głodny.

-Chodź pójdziemy na dół i ciocia Eugenia zrobi Ci coś do jedzenia, jasne?

-Ta - Z radością pokiwał głową.

Gdy już oddałam swojego synka w ręce gosposi poszłam do sypialni i dopieor gdy zajżałam do łazienki przypomniałam sobie o wcześniej zrobionych testach. Specjalnie zasłoniłam sobie wszystkie listkami papieru toaletowego, aby nie było widać wyniku na pierwszy rzut oka.

1 test - Negatywny.

2 test - Pozytywny.

Nagle zrobiło mi się gorąco.

3 test - Pozytywny.

Zamarłam.



Rodzina Monet OD NOWAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz