Epilog

251 18 11
                                    

- No to jeszcze raz dziękuję. Szkoda, że musimy się już rozstać. - powiedział smutno Mobius. - Ale doceniamy bardzo pomoc. 

- Również dziękuję wam za wsparcie. Teraz wszystko w naszych rękach. - dodał Loki.

- W razie potrzeby to wiecie gdzie uderzyć. - uśmiechnął się Sam. 

- Tak, ale to nic nie da bo nie będziecie nic pamiętać. Przepraszam. Dużo dobra dla was i powodzenia w życiu. - powiedział szybko blondyn i zaczął wyciągać coś z kieszeni marynarki. Wyglądało to jak zwykły długopis ale coś mi mówiło, że to coś więcej. - Przykro mi, tak będzie dla was i waszej historii lepiej.

- O czym mówisz? - zapytałam ale już nie dostałam odpowiedzi. Mobius kliknął guzik, który spowodował, że przed moimi oczami pojawiło się białe światło, a następnie ciemność i uczucie spadania w dół. 

Straciłam przytomność. 

❆❆❆

Ocknęłam się nagle z głębokiego zamyślenia. Potrzebowałam chwili żeby ogarnąć gdzie jestem i co chciałam zrobić. Ewidentnie za dużo pracowałam. 

- Potrzebujesz urlopu, Suzie. - przetarłam twarz dłońmi. Sięgnęłam po telefon na którym pojawiło się powiadomienie o tym aby dokończyć tworzenie profilu. Zmarszczyłam brwi. Po co miałabym zakładać konto na aplikacji randkowej? Chyba naprawdę byłam zmęczona. Wcisnęłam wybraną opcję i udałam się do kuchni po kawę. Musiałam się obudzić. 


Chcesz stworzyć konto?

Nie. 

----

Czy to koniec? A i owszem. Miałam wiele podejść do tego opowiadania. Zmieniałam ciągle historię, coś dodawałam albo coś usuwałam. Ze względów na problemy życia prywatnego wiele razy przerywałam pisanie i to zapewne też wpłynęło na przebieg tej historii. 

Czy będzie kontynuacja? Nie. To koniec przygód Suzie i Bucky'ego, a cała historia tak naprawdę wróciła do początku - tylko z taką różnicą, że nie ma mojej postaci; tak jak jest pierwotnie w mcu.

Dziękuję za wsparcie i przepraszam jeśli wielu z was uzna, że zepsułam opowiadanie. 

Aktualnie pracuje nad czymś nowym - również o Bucky'm - ale nie będę publikować póki nie napiszę całości bądź większej części. 

Dużo dobra dla was i..

Enjoy!

V.

Destroy Me || Bucky Barnes [2]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz