17.02
Hallo!
Dzisiaj było nudno.
Wstałem (no niemożliwe).
Do południa nic nie robiłem – miałem czytać, ale mi się nie chciało
Było zimno, toteż siedziałem pod kocem.
Potem przyjechała ciocia i pojechał do babci.
Jeszcze wcześniej weszliśmy do trzech sklepów po jeden mały sosik BBQ.
Ciocia kupiła mi książkę za 15 złoty.
(Oddam jej, spokojnie)
Serio fajny klimacik, taki trochę jakby "Harry Potter i Komnata Tajemnic" (nie czytałem, ale po opisie).
Potem już nic się nie działo, poza tym, że:
▪︎ brat mi nabił siniaka
▪︎ brat rzucił kuzynem o podłogę (lekko i nic mu się nie stało)
▪︎ oglądałem z kuzynem Spider-Mana 1994
Guten Nacht! 🌜🌛
CZYTASZ
★ A Journal From My Life ★ - Dziennik
Aléatoire❝Jedno dzisiaj jest więcej warte niż dwa jutra...❞ ↪pamiętnik autorstwa @Zapisany_Kapcioch