Todobaku - zostań ze mną

Rozdział XII

Per. Bakugo

Wstałem o 5:00 bo obudził mnie Shoto. Strasznie nie chciało mi się wstawać. Ale musiałem to zrobić, chociaż 5 minut snu by mi nie zaszkodziło.

Wziąłem szybki prysznic, ubrałem się wziąłem plecak i poszedłem z Shoto który na mnie czekał do kuchni. Zrobiłem kanapki część spakowałem do plecaka a cześć zjadłem.
Po śniadaniu weszliśmy do pokoju po nasze walizki, Shoto zamknął nasz pokój i powoli szliśmy do miejsca zbiórki.

Byliśmy 10 minut przed czasem, na miejscu zobaczyliśmy z naszej klasy tylko Denkiego, Kiribro, Ashido, Urarake. Z drugiej klasy zauważyłem Monomę który witał się z jakimś szatynem - Sen-Kaibarą. Z daleka zauważyłem też Shinsou.

Z Shoto podeszliśmy do naszej klasy.

- jak humorek Bakubro? - zapytał Rekin.
- może być.

Po 5 minutach zaczęło się zbierać więcej ludzi. Brakowało tylko Deku, który przyszedł na ostatnią minute.

Aizawa zaczął sprawdzać listę obecności. Równo o 6:00 zaczęliśmy wchodzić do Autobusu.

-Siedzicie ze sobą w takich parach jak macie pokoje, będziemy jechać 2 godziny zrobimy postój i dalej będziemy jechać 3 godziny do miejsca. - powiedział po czym poszedł spać.

Zająłem z Shoto miejsca z tyłu. Z przodu siedzieli Kirishima z Deku, za nami Sero z Denkim. Po lewej od nas niestety Monoma z brunetem z jego klasy. Na szczęście siedziałem od strony okna, więc byłem daleko od Monomy.

Shoto wyjął telefon i słuchawki.
- oglądamy lego ninjago? - chciałem przez całą podróż słuchać muzyki albo spać, ale co mi tam.
- tak - odpowiedziałem i tak spędziliśmy 2 godziny jazdy na oglądaniu.

Kiedy przyszedł czas na przystanek Aizawa wytłumaczył, że mamy iść do toalety bo potem nie będzie i kupić jedzenie.

Kiedy wszytko zrobiliśmy znowu wsiedliśmy do autobusu w którym musieliśmy jechać aż 3 godziny. Na miejscu będziemy pewnie około 10:30 bo spędziliśmy z pół godziny na przystanku.

Kiedy usiedliśmy na naszych miejscach to włączyliśmy dalej to co oglądaliśmy. Ale po 2 godzinach skończyliśmy wszystko. Nie zostało nic do oglądania.

- czemu nie ma więcej odcinków?! - zapytałem zły.
- nie wiem, ale jak będą nowe to napewno obejrzymy. - odpowiedziami mi Shoto.

Resztę drogi przespałem, a kiedy się obudziłem to żałowałem.

Zobaczyłem na grupie klasowej moje zdjęcie na którym śpię i opieram sie o Shoto, który obejmuje mnie ręką.

Dziewczyny skomentowały coś typu słodko, pasują do siebie.

Kiedy zobaczyli, że się obudziłem to wstałem i krzyknąłem
- zamknąć się debile! - i usiadłem z powrotem na miejsce.

5 minut później wysiedliśmy z autobusu.
Zaczęli przydzielać pokoje. Wylosowaliśmy pokój nr. 5. A że pokoje były 4 osobowe musieliśmy czekać aż ktoś wylosuje z nami pokój i wypadło na Kirishime mojego bro z tym głupim nerdem,który się klei do wszystkich.

Chłopacy mieli pokoje nie parzyste, a dziewczyny parzyste. Wiem, że w pokoju naprzeciwko naszego miała pokój Ashido ale nie pamiętam kto z nią dostał pokój.

Mieliśmy trochę czasu na wypakowanie swoich rzeczy. Zająłem łóżko u góry bo były w pokoju 2 piętrowe.

Shoto i Deku gdzieś zniknęli a ja z Kirishimą zaczęliśmy sobie rozmawiać.
- bro muszę Ci coś powiedzieć, ale nie wiem jak na ti zareagujesz - powiedział zaczerwieniony rekin.
- gadaj
- no to.. jestem gejem.
- wiem
- co, Bakugo jak? - zapytał zszokowany.
- widać po prostu. Kto ci się podoba?
-ale obiecujesz że nikomu nie powiesz i mnie nie rozszarpiesz?
- tch.. obiecuje Shittyhair
- Izuku..
- CO! Ten nerd?! Co ci się w ogóle w nim podoba?
- jest słodki i mądry! Dobrze się z nim dogaduje. Od kąd dostaliśmy razem pokój to zaczął mi się podobać.
- debil
- a tobie się podoba Shotooo - powiedział uradowany z uśmiechem.
-co? NIE!
- przyznaj, przecież widzę, a ja ci powiedziałem o Izuku.
- tch.. po prostu dobrze się z nim dogaduje, okej?
- niech Ci będzie bro.

__________________________________________
Witajcie, mam nadzieję że książka się podoba i że dacie gwiazdkę bo to bardzo motywuje mnie do pracy.
Nie wiedziałam kogo dać z Izuku więc możecie pisać pomysły na Ship z nim jeśli nie chcecie żeby był z Kirishimą.