24. Mogłeś lżej..

362 16 5
                                    

Następny dzień, pierwszy dzień ich wspólnego treningu.

Hyunjin obudził się pierwszy, poszedł się ubrać oraz zrobić śniadanie dla siebie i Felixa.

Po jakiś 20 minutach od kiedy wstał usłyszał młodszego schodzącego na dół do kuchni.

- Dzień dobry kochanie. - uśmiechnął się starszy

- Hej ałć.. - przywitał się po czym zaczął lekko pojękiwać z powodu bólu.

- Dasz radę dzisiaj ćwiczyć? - zaśmiał się Hyunjin

- Ha ha ale śmieszne.. - zirytował się młodszy. - mogłeś lżej...

- Kochanie sam się prosiłeś o to. - oznajmił. - no co ja ci poradzę misiu. Byłeś zbyt pociągający by nie skosztować.

Młodszy na to co powiedział Hyunjin zarumienił się lekko. Nie odezwał się już tylko usiadł z bólem i zaczął jeść.

Gdy zjedli oboje się ubrali i wyszli do szkoły. Ostatni dzień przed feriami.

FELIX POV

Młodszy idąc do szkoły myślał, że umrze. Tak go dupa bolała, że nie mógł zbytnio chodzić. Wiadomo starał się to ukrywać by reszta członków się nie pokapneła.

Niezbyt mu to wychodziło gdyż z każdym bardziej wymagającym ruchem ból był mocniejszy.

Zaczął wątpić w to, że da radę dzisiaj trenować. Jeżeli ból będzie duży to weźmie tabletki, może pomogą.

Weszli do szkoły i każdy udał się do swoich kolegów.

- Siema. - rzucił Felix na co reszta się przywitała. - co robicie?

- Myślę o tym czemu ty tak dziwnie chodzisz. - zaśmiał się Jeongin. - ale to tam nie ważne. Dzisiaj mamy trening z nimi co nie?

- No tak. - odpowiedział Seungmin. - ale co w związku z tym?

- Ciekawy jestem jak to będzie wyglądać. - oznajmił.

HYUNJIN POV

Podszedł do swojej grupki i zaczęli rozmawiać.

- Dzisiaj mamy trening z rockstars co nie? - zaczął Minho.

- Tak. - powiedział Chan. - ale czy to nie jest dziwne, że nagle na ostatni mecz będziemy z nimi?

- Jaki tam ostatni. - zaśmiał się Changbin. - to nie jest nasz taki całkowicie ostatni mecz. To tylko ostatni mecz szkolny. Później po szkole będziemy mogli grać w klubach, lub sami utworzymy taki klub.

- Też racja. - odezwał się Hyunjin. - mam nadzieję, że uda nam się spełnić marzenie o byciu prawdziwym siatkarzem..

Na to co powiedział reszta przytakneła. Kontynuowali rozmowę już na luźniejsze tematy.

Kilka godzin później.

Od razu po lekcjach mieli udać się na trening, który odbywał się o 15:30 a była 15:00.

Szybko zjedli cokolwiek i udali się w stronę sali by przygotować się na trening.

Pierwsi byli rockstars a reszty jeszcze nie było.

- Chłopaki. - zaczął Jeongin. - oni mają w ogóle nasze stroje i tak dalej?

- Powinni mieć raczej. - powiedział Seungmin. - skoro trener dołącza kogoś do naszego teamu to raczej ma przygotowane stroje no nie? Bo raczej by kurwa w dżinsach nie trenowali.

- Też racja. - stwierdził Felix. - ciekawy jestem jak grają i ogólnie jak będą się sprawować u nas.

- Oj Lixiee. - odezwał się Han. - przecież jak ty zobaczysz Hwanga w tej jego kiteczce to będziesz ryj z ziemi zbierał.

One night | hyunlixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz