One night | hyunlix

15. Jest dobrze lub nie..

Kilka dni po ich pierwszym po dość długim czasie zbliżeniu byli ze sobą.

Jednak nie pokazywali tego jeszcze w szkole, spotykali się tylko po za nią by nie pokazywać, że są ze sobą.

Oczywiście mogliby się pokazywać jednak nie chcieli robić zbytniego zamieszania.

Wiadomo obie drużyny mogłyby być albo bardzo zadowolone, że wszystko się ułożyło albo być lekko nie zbyt nastawionym na ten związek.

Po tym co się wydarzyło Felix miał kompletny mętlik w głowie. Wybaczył mu.

Ale czy to dobrze? Czy raczej źle? Nie zbyt wiedział jednak mógł się dowiedzieć poprzez jedno. Powiedzieć drużynie.

To ciągnęło się za tym, że zostanie skrytykowany lub dostanie wsparcie. Mieli o tym nie mówić jednak Felix potrzebował wsparcia ze strony jego kolegów.

No nic, w takim razie napisał na grupe.

Grupa rockstars

Felix
Słuchajcie mam ważną sprawę
jakbyście mogli to przyjedźcie

Han
Spoko 15 min

Jeongin
Dobra zaraz będę

Seungmin
Poświęcę się

Felix
Dzięki

Po około 20 min każdy już był w Felixa mieszkaniu.

-No to mów stary. - odezwał się Han.

-Ehh.. - westchnął Felix. - Błagam nie skrytykujcie mnie, ale.. Jestem z Hyunjinem

-CO!? - równo krzyknęli.

-No tak wyszło.. -podrapał się po karku.

-Stary ale ty wiesz, ze to niezbyt dobry pomysł? - powiedział Seungmin.

-Niby tak. -przyznał

-Wiadomo twoja decyzja. -stwierdził Jeongin. - ale jednak po tym co zrobił wybaczyłeś mu, a co jak to się powtórzy?

-Powiedziałem mu, że to jego druga i ostatnia szansa. -rzucił Felix.

-Żebyś potem nie płakał. -zaśmiał się Han.

-Nie będę. -powiedział jednak nie obiecał Felix. - a ty? Jak tam z Minho?

-Ruchaliśmy się. -przyznał prosto z mostu. - było tak zajebiście Minho ma tak duż..

Nie dokończył bo oberwał od Seungmina.

-Nie w tym sensie idioto. -mówił ze śmiechem Seungmin. - ty tylko o ruchaniu myślisz.

-Wiem. -przyznał się. - ale co z tego? Chuj, że o tym myślę, nie mogę?

-Japierdole nie rozumiesz. -śmieje się Felix. - zazwyczaj jak gadamy to ty o ruchaniu napierdalasz.

-Nie prawda. -oburzył się Han.

Na to wszyscy parsknęli śmiechem. Ale ocknęli się z transu gdy przypomnieli sobie o meczu finałowym.

-MECZ. -ocknął się Felix. - Za niecałe dwa tygodnie gramy mecz!

Każdego to ocknęło. Musieli zacząć z treningami już od jutra jak najlepiej by się wyrobić.

-Napisz ktoś do trenera! -rozkazał Jeongin

-Ja napiszę! -oznajmił Seungmin.

Seungmin
Cześć kiedy zaczynamy treningi?

Trener Peter
Prawdopodobnie od jutra, jednak
nie ze mną.

Seungmin
Dlaczego? Mamy niecałe
dwa tygodnie a ty odchodzisz?

Trener Peter
Nie odchodzę na zawsze tylko na
pewien czas. Złamałem nogę nie mogę tak was trenować.

Seungmin
To kto będzie nas trenował?

Trener Peter
Wasz były rywal. Hwang Hyunjin wraz z
Lee Minho.

Seungmin
CO?

Seungmin
TO ONI MOGĄ TRENOWAĆ?

Trener Peter
Tak. Będą dopóki nie dojdę do siebie.
Oni teraz mają przerwę przez różne sytuację a więc będą waszymi trenerami.

Seungmin
No dobrze.

Po tej konwersacji każdy miał obłęd w głowie.

-ONI BĘDĄ NAS TRENOWAĆ? -krzyknął Han. - japierdole jebne..

-O chuj... -zdziwił się Felix. - Damy radę chłopaki!

Każdy na to przytaknął. Byli zaciekawieni co będzie się działo.

_______________________

No elo ogólnie nie wiedziałam że tak to się potoczy jakby xD Ale podoba się cn? Musiałam jakoś "urozmaicić " to wszystko. Rozdziały postaram się dodawać jeden w tygodniu. Bayooo

Miłego dnia/nocy😍