Następny dzień, czwartek. Znowu musieli iść do szkoły. Na szczęście jest to przed ostatni dzień a potem już ferie.
Felix obudził się jako pierwszy. Spojrzał na zegar była 6:50. Idealna godzina na wstanie, pomyślał.
Jako, że był wtulony w starszego to musiał powoli się wyślizgnąć z jego ramion i pójść się ubrać.
Ubrał się w pierwsze lepsze ubrania. Postawił na jeansy, biała koszulka i czarna bluza. Do tego kolczyki i wisiorek.
Poszedł zrobić śniadanie dla nich. Zrobił standardowe zwykłe kanapki.
Po zrobieniu śniadania poszedł obudzić starszego, gdyż już była 7:15 więc trzeba było się zbierać.
Wszedł do pokoju i zastał już ubranego Hyunjina.
- O, dzień dobry. - przywitał się z uśmiechem Felix.
- Hejka. - uśmiechnął się Hyunjin.
- Śniadanie już jest gotowe. - oznajmił po czym oboje udali się do stołu i zaczęli jeść.
Zjedli w spokoju. Gdy zjedli była już 7:25 więc musieli powoli wychodzić z domu.
Poszli ubrać buty i kurtki po czym wyszli i zaczęli iść w stronę przestanku.
Na autobus nie czekali długo. Pojawił się dość szybko.
Gdy już byli w szkole każdy z nich udał się w swoje strony.
FELIX POV
Szedł i szukał swojej paczki. Znalazł ich.
-Siema. - przywitał się na co resztą odpowiedziała.- kiedy mamy kolejny trening?
- Dzisiaj o 17. - powiedział Seungmin. - Peter prosił abyśmy dzisiaj byli wszyscy ponieważ za niedługo gramy finał więc musi nam powiedzieć z kim gramy i tak dalej.
- A właśnie skoro mowa o tym z kim gramy. - zaczął Jeongin. - wiecie, że gramy prawdopodobnie z jedną z najlepszych szkół?
- Pierdolisz. - powiedział Han. - nie mów, że to są ci o których myślę.
- Ta to oni.. - westchnął Jeongin. - tak to Dreamers...
- O japierdole.. - zaniemówił Felix.
- Czym wy się przejmujecie? - prychnął Seungmin. - pokażemy im, że mamy chuja i potrafimy zawalczyć a nie się łatwo poddać.
- Też racja. - powiedział Han. - ale co jeżeli oni nie mają chuja..? I są to dziewczynki pod przykrywką?
- Han błagam cię. - zirytował się Jeongin. - jakie kurwa dziewczynki pod przykrywką.. proszę cię zacznij myśleć..
Zaczęli się śmiać w niebo głosy, nie mogli z tego jakie czasami Han miał pomysły.
- No i z czego się szczerzycie? - naburmuszył się Han.
Jeszcze bardziej zaczęli się śmiać.
Kilka godzin później
Skończyli już zajęcia a więc każdy zaczął iść w stronę swoich domów.
Jednak Felix musiał jeszcze poczekać na Hyunjina. Gdy starszy przyszedł to zaczęli iść w stronę jego domu.
- Masz dzisiaj trening? - zapytał Hyunjin.
- Tak mam. - oznajmił młodszy.
- A o której? - dociekiwał Hyunjin
- O 17. - powiedział. - A co?
![](https://img.wattpad.com/cover/348413624-288-k967631.jpg)
CZYTASZ
One night | hyunlix
Roman d'amourW TRAKCIE ‼️ (ZAWIESZONE) W szkole konkurują ze sobą dwie drużyny siatkarskie. Kapitanowie to Felix i Hyunjin. Na początku Felix potajemnie podkochuje się w Hyunjinie jednak udawał, że go nie lubi by nie wyjść na debila. Hyunjin podejmuje się zakład...