23. Oj tak +18

549 21 49
                                    

Następny dzień, czwartek. Znowu musieli iść do szkoły. Na szczęście jest to przed ostatni dzień a potem już ferie.

Felix obudził się jako pierwszy. Spojrzał na zegar była 6:50. Idealna godzina na wstanie, pomyślał.

Jako, że był wtulony w starszego to musiał powoli się wyślizgnąć z jego ramion i pójść się ubrać.

Ubrał się w pierwsze lepsze ubrania. Postawił na jeansy, biała koszulka i czarna bluza. Do tego kolczyki i wisiorek.

Poszedł zrobić śniadanie dla nich. Zrobił standardowe zwykłe kanapki.

Po zrobieniu śniadania poszedł obudzić starszego, gdyż już była 7:15 więc trzeba było się zbierać.

Wszedł do pokoju i zastał już ubranego Hyunjina.

- O, dzień dobry. - przywitał się z uśmiechem Felix.

- Hejka. - uśmiechnął się Hyunjin.

- Śniadanie już jest gotowe. - oznajmił po czym oboje udali się do stołu i zaczęli jeść.

Zjedli w spokoju. Gdy zjedli była już 7:25 więc musieli powoli wychodzić z domu.

Poszli ubrać buty i kurtki po czym wyszli i zaczęli iść w stronę przestanku.

Na autobus nie czekali długo. Pojawił się dość szybko.

Gdy już byli w szkole każdy z nich udał się w swoje strony.

FELIX POV

Szedł i szukał swojej paczki. Znalazł ich.

-Siema. - przywitał się na co resztą odpowiedziała.- kiedy mamy kolejny trening?

- Dzisiaj o 17. - powiedział Seungmin. - Peter prosił abyśmy dzisiaj byli wszyscy ponieważ za niedługo gramy finał więc musi nam powiedzieć z kim gramy i tak dalej.

- A właśnie skoro mowa o tym z kim gramy. - zaczął Jeongin. - wiecie, że gramy prawdopodobnie z jedną z najlepszych szkół?

- Pierdolisz. - powiedział Han. - nie mów, że to są ci o których myślę.

- Ta to oni.. - westchnął Jeongin. - tak to Dreamers...

- O japierdole.. - zaniemówił Felix.

- Czym wy się przejmujecie? - prychnął Seungmin. - pokażemy im, że mamy chuja i potrafimy zawalczyć a nie się łatwo poddać.

- Też racja. - powiedział Han. - ale co jeżeli oni nie mają chuja..? I są to dziewczynki pod przykrywką?

- Han błagam cię. - zirytował się Jeongin. - jakie kurwa dziewczynki pod przykrywką.. proszę cię zacznij myśleć..

Zaczęli się śmiać w niebo głosy, nie mogli z tego jakie czasami Han miał pomysły.

- No i z czego się szczerzycie? - naburmuszył się Han.

Jeszcze bardziej zaczęli się śmiać.

Kilka godzin później

Skończyli już zajęcia a więc każdy zaczął iść w stronę swoich domów.

Jednak Felix musiał jeszcze poczekać na Hyunjina. Gdy starszy przyszedł  to zaczęli iść w stronę jego domu.

- Masz dzisiaj trening? - zapytał Hyunjin.

- Tak mam. - oznajmił młodszy.

- A o której? - dociekiwał Hyunjin

- O 17. - powiedział. - A co?

One night | hyunlixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz