Pomysł

202 8 18
                                    

Pov. Czele
Dziś pierwszy dzień ferii, Wstałem około 9. A obok mnie leżał.... Czonakosz?
Cze-CO TY TU ROBISZ?
Cz- Twoja siostra mnie wpuściła
Cze- Yhymmm,
Za chuja nie chciało mi się wstawać, więc przytuliłem się w jego tors. Odwzajemnił to.
Cz- Idziemy gdzieś dzisiaj?
Cze- Chyba nie
Cz- Oooooo🥺 zobacz co wysłał mi Nemeczek
Było to zdjęcie, w którym przytulałem się razem z Czonakoszem
Cze- Ale słodkie🥺 weź mi to wyślij, ustawie se na tapete (ofc na telefonie)
Gdy ustawiłem zdjęcie, które przesłał mi Czonakosz
Podszedłem do szafy by się ubrać, chciałem sięgnąć po bluzkę która była w górnej szafce, stanolem na palcach by ją dosięgnąć
Kurwa.
Nie dosięgam.
Urzerałem się z tym, by to dosięgnąć a Czonakosz się tylko cicho śmiał
Cze- Czego się śmiejesz
Nic nie odpowiedział, tylko podszedł i ściągnął mi rzecz, którą nie umiałem dosięgnąć
Cze- Dziękuję- dałem mu buziaka w usta
Czonakosz się tylko uśmiechnął
Cze- Nudzi mi sieeeee. A tobie?
Cz- No też
Cze- To może zaprosimy cały gang?
Cz- OMGGG TAKKK!!!
Umówiliśmy się z całym gangiem na 14.
                           ****
Jest 14.⁰⁰.
Już wszyscy przyszli
Cz- Gramy w Butelkę?
Ba- Pytasz dzika czy sra w lesie
Cze- To kto zaczyna?
K- No wsm ja mogę
Kolnay zakręcił i wypadło na Boke
K- Prawda czy wyzwanie?
B-ymmmmm.... wyzwanie
K- wypij 5 shot'ow
B- Jak najbardziej
Boka wypił te 5 shot'ow, jakby była to dla niego woda...
Gra toczyła się do ok.17
Cze- oglądamy film?
N- No spoko
Cze- Bokaaa....
B- Co chcesz?
Cze- Pójdziesz na dół do kuchni po popcorn?
B- okk.
N- Ide z tobą
Po chwili jak Boka i Erno poszli do kuchni, razem obgadaliśmy cały plan
Cz- Ej mam pomysł
Cze-Jaki?!
Cz- Bo Ogólnie ja i Czele jesteśmy razem, no i oni o tym nie wiedzą, to zróbmy tak że ja będę się kleił do Boki a Czele do Nemeczka, Ciekawie jak zareagują
Ba- TO TY MASZ MOZG?!
K- zajebiste
B- Co tak krzyczycie?
Ba- Emmmm.. Nic!
B- Udajmy, że Ci wierzę
N- To co oglądamy?
Cz- Shreka?
N- Takkkk!
Cze- Omggg takkk
Usiedliśmy wszyscy na moim łóżku, miałem dość duże, małżeńskie, gdyby czonakosz do mnie przychodził. Zaczęliśmy oglądać
Cz- Bokuś🥺 a podasz mi koc, proszeeee🥺🥺🥺
B- Brałeś coś?
Cz- Coo? Nie, to podasz?🥺🥺
B- Trzymaj
Cze-Nemeczek, wiesz że cie BARDZO lubię-powiedział podkreślając słowo Bardzo
N- O co wam chodzi?
Cz- O nic👉👈
Kolnay i Barabasz cisnęli bekę, co odpierdalała ta dwójka
                            ****
N- Ja nie mogeeeee jakie nudyyy
B- Pijemy?
N- Co?!
Cze- Z chęcią!
Czele po chwili przyniósł wszystko co miał...
Czonakosz włączył głośno muzykę i wtedy zaczęła się impreza....

♧◇♧◇♧◇♧◇♧◇♧◇♧◇♧◇♧◇♧◇♧◇♧

Heloł
Przepraszam że wczoraj nie wstawiłam Rozdziału
Dziś rozdział też nie będzie się trzymać kupy, nie miałam pomysłu na rozdział
Też powoli tracę Wene na pisanie😭😭
Może napisze jeszcze drugą książkę. Ale jeszcze nie wiem
To tyle Bajooo💋🎀

490 słów😒🙄

Chzpb~ Kto wie?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz