Wszytsko zaczęło się od tego że jeden osobnik wysłał na grupie te oto zdjęcie
Kadr wiadomo pochodzi z filmu animowanego od DreamWorksa ”Droga do Eldorado”. Zajebista bajka ale nie sądziłam że tam bedzie w ciul podtekstów albo ja z Richterem źle zrozumieliśmy. Ale i tak umieraliśmy ze śmiechu.
Po czym złapało mnie natchnienie żeby narysować. Nie ma to jak dostać natchnienia przed robotą.
Idąc dalej w moje bawienie się w kserokopiarke zatrzymałam Sienna tym nir wiedziałam co dać. Dopóki Richter nie wpadł na pomysł by zacząć przechodzić Snufkinu: Melodii Doliny Muminków. No i wiecie skąd się pomysł wziął .
Dobra przyznaje się Włóczykij nieposiada gitary ale to drobny szczególnie. Ale jakby mógł to by grał. Tak się chichrałam gdy to rysowałam... Czuje się dumna. Oczywiście nie sam Włóczykij (którego przechciłam na ”Włóczybadyl”) a mój amigo w roli głównej.
W kadrze powstały małe obok shitobrazki gdzie Richter komentował xD
O takie jedni rysują gore, nswf (czy jeden pies jak to się pisze xD), drudzy Furry i takie tam, a trzeci rysują patyczaki bo wiedzą że taki realny za szybko nie powstanie
Soo... To tyle na dzisiaj. Trzymajta się cieplo, nie chorujcie, a przede wszytskich do maturzystów. Trzymam kciuki by się wam udało. Wiem ze dwa miesiace przed czasem ale zanim się obejrzycie zaraz będzie zdawać.Narazie żuczki 👋