Szczerze zamiast tego miałam jebnąć postacie z lektury, której nie cierpię jednak było by tematycznie no mniejsza. Mam całą wersje tego rysunku ale zostanie pokazana znacznie później bo nie chciała bym żeby niektórzy doznali
Piękne co nie, ale mniejsza xD
Nie wiem co tu się stało ale się grafika zjebała. Dziwne ... Oby wattpad mi nie wysłał za to ostrzeżenia 😅
Z dwie trzy-godziny nad tym siedziałam. Zastanawiacie się czemu akurat ich?
Pierwszy wiadomy fakt to taki, że nasze wybory podczas rozprawach sprawiają, że za każdym razem nam się udaje. Pomimo wszelakich trudności w śledztwach i celowych wrobień w inną osobę.
Drugi fakt to no nie oszukujmy się ale to Mastermaid ciągnie za te wszystkie sznurki każdej osoby, szczególności tej która postanowi zamordować po by wszyscy wokół popadli w rozpacz i wytępić nadzieję.
Trzeci fakt to jeden wielki spoiler. Więc zachowam to dla siebie.
Dzięki za uwagę i słyszymy się kolejnym razem o ile mnie leń nie dopadnie i znowu popadnę w artblocka 😅
Miłego weekendu wam życzę