Wróciłam z tygodniowego urlopu. Jestem z niego zadowolona. Co prawda nogi mnie nakurwiają od chodzenia ale to tam jeden ciul. Zaczynając od tego iż tam gdzie byłam poznałam po części gwarę jaka panoszy sie w województwie pomorskim. Mówiąc w prost mowa tu o gwarze kaszubskim. Myślałam że gwara poznańska to stan umysłu ale kaszubski wygrał 🤣
No i mój niezastąpiony partner zbrodni podrzucił mi pomysł żeby przedstawić postacie z Hollow Knight ale w edycji ludowych stroi Kaszub. Samo to że próbowaliśmy przetłumaczyć samego HK. To była czysta komedia.
A oto przed państwem Busio Kaszub. Nie wiem czy śmiać że to dobrze wygląda czy co
Nie mogło też panny Hornet zabraknąć
Gdzie postura jaką jebłam przed daniem sukienki po prostu się dusiłam ze śmiechu 🤣
Innymi słowy wygląda jak jakiś Pudzian 🤣🤣 a z resztą sami zobaczcieA tu drobne szkice. Wene mam ale czasu nie mam
No nic dzięki za uwagę a ja się zwijam do pracy. Do usłyszenia kolejnym razem 👋