No witam.
Dzisiaj nie działo się za dużo. Byłam w szkole, potem poszłam na SKS (Szkolny Klub Sportowy) na siatkówkę i to chyba tyle. Dzisiaj na akrobatyce zepsuł się kibel i robiłyśmy sobie same rozgrzewkę do gięć. Odkryłam jeszcze, że mój tata ma tak samo na imię jak Bang Chan. Bo ogółem Chan to koreańska wersja angielskiego imienia Christopher. A Krzysztof to polska wersja tego imienia. Czyli Krzysztof na koreański to Chan.
I to w sumie tyle. Kisski, lovki i forevki, pijcie wodę, papa <3
Piosenka dnia: Freeze~Stray Kids

CZYTASZ
Dzienniczek psychoPatki
RandomNie wiem. Stwierdziłam, że mi się nudzi będę wrzucać tu jakieś moje przemyślenia na temat życia i takich innych. Nie obiecuję że będzie normalnie, bo na pewno nie będzie. Jak się komuś nudzi to idealne. Miłego czytanka czy coś Pozdrawiam moich znaj...