┌────────────────────────┐
└────────────────────────┘
Po usłyszeniu tych słów, Atlas wraz ze Steve'm wpadli w wręcz histeryczny śmiech. Wszyscy w środku lokalu patrzyli się na nich ze zdziwieniem wymalowanym na twarzy. Obydwoje wiedzieli, że Dustin miał dość bujną wyobraźnię, w sumie tak jak każdy w jego wieku. Po chwilowym opanowaniu się, blondynka wzięła głęboki wdech i spojrzała się z poważnym wyrazem twarzy na zirytowanego chłopaka.
— Mówisz serio? — zapytała.
— Nie wierzycie mi — powiedział poddenerwowany.
— Po tym jak widziałam te potwory, uwierzę we wszystko co mi powiesz Dustin — westchęła — Coś po rosyjsku słyszałeś, to fakt, ale czy to był jakiś tajny przekaz, raczej mało prawdopodobne.— Pokażę wam — Dustin natychmiast wstał od stolika i spojrzał się z góry na niedowiarków — Ale nie tutaj... — rozejrzał się niczym paranoik, a następnie udał się w kierunku zaplecza lodziarni.
Steve z Atlas, pozostawieni bez wyboru, ruszyli za nastolatkiem.
— Mam co do tego złe przeczucia — powiedziała do siebie pod nosem, kiedy ich troje spotkało się w zacisznym pomieszczeniu. Dustin położył na białym stoliku przed nimi, czerwoną książeczkę z napisem "Słownik Rosyjsko-Angielski", a następnie swojego walkman'a, wcisnął jeden z przycisków, a zaraz po tym, po małym pomieszczeniu rozległo się echo kilku zdań wypowiedzianych po rosyjsku. Steve podczas słuchania nagrania, zaczął chodzić z jednego końca zaplecza do drugiego, przy okazji delektując się bananem, którego przed chwilą obrał do połowy. Atlas oparła się o stolik i z lekkim podirytowaniem patrzyła się w stronę ruchliwego chłopaka.— Co myślicie? — zapytał Henderson, kiedy nagranie dobiegło końca.
— Brzmi znajomo — odpowiedział Steve z buzią pełną jedzenia.
— Co?
— Muzyka pod koniec
— Nie słuchaj muzyki tylko ruskiego, który tłumaczymy!
— Próbuje, ale ta muzyka..— Koniec niańczenia! Wracaj do roboty! — do pomieszczenia wpadła wściekła Robin.
— Wiecie co, ja w przeciwieństwie do was — blondynka spojrzała na Harrington'a — Spróbuję się do czegoś przydać — dziewczyna podeszła do białej tablicy wiszącej na ścianie i zmazała z niej resztki napisów, po czym chwyciła słownik i zaczęła przepisywać z niego kolejno litery alfabetu.
— Hej! To były ważne dane
— To jest o wiele ważniejsze niż twoje dane — odezwał się Dustin, a drugi chłopak mu tylko przytaknął.
— Dałaś się w to wciągnąć? — Robin zwróciła się do blondynki. Atlas głośno westchnęła i wzruszyła ramionami.
— Ktoś musi sprowadzić ich na ten świat.
— A skąd wiecie, że ci Rosjanie coś knują?
— Skąd ona wie? Mówiłeś jej, Harrington!
— Wcale nie!— Was nie da się nie słyszeć — Atlas mruknęła pod nosem i odwróciła się w ich stronę, kiedy skończyła przepisywać alfabet — Jesteście strasznie głośni.
CZYTASZ
𝐆𝐎𝐎𝐃𝐁𝐘𝐄 ━ ( stranger things )
Fanfiction𝐆𝐎𝐎𝐃𝐁𝐘𝐄 | Atlas Wheeler, cheerlederka na trzecim roku swojej nauki w Liceum poznaje nowego chłopaka, który dopiero przeniósł się do Hawkins ze słonecznej Californii. Arogancki i zadufany w sobie Billy Hargrove zmienia jej życie całkowicie. ok...