Rodzina Monet: sen

Sorki memorki moje Aniołki (nie rozdział)

Witam serdecznie czytelników mych, 

o wybaczenie prosić chce dziś.

Weny nie miałam, problemów przybyło,

I wszystko się pogmatfaliło, słowo takowe na pewno istnieje, 

ale nie ważne to teraz jest w tym dziele.

Pewnie wielu zawiodłam lecz czasu nie cofnę, 

Chcę zacząć wymyślać historie powrotnie,

Lecz pomysłów nie mam, 

To jest okropne.

Prosić was chce o poradę dziś 

Co dziać ma sie dalej w mej dziwnej historii?

O pomoc was proszę, mych czytelników. Którzy umysły jak kopalnie złota mają. 

—————————

Dobra, nie mam rymowania w kościach ale no tak, he he he chciałam spróbować czegoś nowego i jeszcze raz przepraszam że nie wstawiałam nic :(

Wgl trochę koniec mi nie pasuje ale już trudno 

Mam pomysł zgarnięty od:

@_WiktoriaStories_   

Żeby dać wam jakąś zagadkę i kto pierwszy odpowie na nią będzie mógł zadać 3 pytania wybranym postaciom z książki :)

Oto pytanie: (nie wymyśliłam tego sama tylko jest z lekcji kiedy pani zadawała nam jakieś chore zagadki, zgaduje że są gdzieś w internecie więc nie wyszukujcie pls)

Ten kto mnie tworzy nie potrzebuje mnie, kiedy to robi.

Ten kto mnie kupuje nie potrzebuje mnie dla siebie.

Ten kto mnie użyje, nie będzie o tym wiedział.

Czym jestem? 

Powiedzonka ♥️