Siedziałam już dwa dni w szpitalu. W tym czasie poznałam wujostwo Monetów. Dzisiaj miałam wyjść ze szpitala, bo moja rana postrzałowa goiła się wyjątkowo szybko, a to dlatego, że jestem czarodziejką i uczę się w Hogwarcie. Mój kuzyn to Harry Potter, słynny wybraniec, ale o jego rodzinie od strony matki nikt nie wie. Moja mama była siostrą Lily Evans, a potem Potter. Gdy do sali weszła rodzina braci ja akurat czytałam książkę " Krew która nas dzieli". Zerknęłam na nich, a gdy zobaczyłam, że Hailie zbliża się do mnie odłożyłam książkę
-Hej- powiedziałam do kobiety, która siedziała już na skraju mojego łóżka
-Hej, jak się czujesz?- spytała
-W porządku- odpowiedziałam
-A tak wogóle czym się interesujesz?- spytała Hailie
-Gram na pianinie, uczę się różnych języków, szydełkuje, szyję, szkicuje, maluje obrazy, gram na skrzypcach i gitarze, pisze własne książki, wiersze i piosenki i tańczę- odpowiedziałam i jeszcze chwilę porozmawiałyśmy.---skip time----2 tygodnie---
Dzisiaj mamy już lecieć do Pensylwanii i do nowego domu. Jestem podekscytowana i zestresowana jednocześnie.
Właśnie podjeżdżamy pod dom, a raczej willę. Po wejściu zostaliśmy oprowadzeni i zostałam zaprowadzona do swojego pokoju.
Jeszcze okazało się, że mam prywatną łazienkę, garderobę i balkon.
-Dzięukuje- wyszeptałam gdy tylko zobaczyłam ten przepiękny pokój
-Nie masz za co dziękować- odpowiedziała mi Hailie- Zostawię cię tutaj teraz samą, ty się rozpakuj i odpocznij po podróży, a o 18 mamy zaplanowane wyjście do restauracji- poinformowała mnie kobieta
-Dobrze- odpowiedziałam, a Hailie wyszła. Siedziałam w pokoju i pisałam historię na wattpadzie. Ogarniać zaczęłam się gdy zobaczyłam, że jest 16.
Ubrałam to:
Włosy zostawiłam rozpuszczone. Wzięłam też torebkę do której spakowałam telefon chusteczki i balsam do ust. Gdy zeszłam była 17.03. Zobaczyłam tam Hailie w czarnej sukience, braci w garniturach, ich ojca też w garniturze, Nate jak się można domyślić też miał garnitur. Mama ubrała to:A Lizzy to:
Wszyscy wyglądaliśmy bardzo elegancko...
CZYTASZ
Rodzina Monet- płonąca róża
Teen Fictionco gdyby to Hailie adoptowała braci? co gdyby Cam nie musiał sfiningować swojej śmierci? co gdyby bracia wychowywali się z swoją mamą w Anglii, a Hailie z ojcem w Pensylwanii? na te pytania próbuje odpowiedzieć sobie od kąd założyłam wattpada posta...