W co ty sie wpakowaleś Bakugo

73 8 1
                                    


- Może iść po kolejnego drinka ? Mocniejszego jeszcze co ty na to ? - zaproponował
- Jeszcze mam trochę tego i chyba więcej nie pije - uśmiechnęłam się odmawiając jednakże jemu to się coś nie spodobało
- No proszę ostatniego, tak za nasze poznanie - powiedział na co już uległam i zgodziłam się oddając mu szklanke
Ten odszedł znów w głąb ludzi, spojrzałam na parkiet. Mina była w miarę okej stanie ale był przy niej ciągle Kirishima więc jest bezpieczna, todoroki dzisiaj wyszedł z tego co wiem do mamy i nie było go, denki wraz z Jirou tańczyli gdzieś na poboczu a to raczej denki robił z siebie idiote a Momo tańczyła z jakimś chłopakiem z 1B którego kojarzyłam wzrokowo.

Wrócił Monoma i od razu podał mi napój. Wzięłam łyka od razu poczułam że alkohol jest mocniejszy ale smakowało trochę inaczej.
- Nie wydaje ci się że smakuje inaczej trochę ? - spytałam biorąc drugiego łyka dla pewności
- wziąłem inna butelke jakaś, pewnie inny alkohol - odpowiedział od razu na co kiwnęłam głową

Po 10 minutach rozmowy Monoma i kończac już drinka czułam się dość dziwnie, może to alkohol tak na mnie wpływa szczególnie że Monoma zrobił coś mocniejszego, ten za to zaczal się do mnie dziwnie zbliżać i kłaść mi ręce na udach i plecach. Nagle niespodziewanie mnie pocałował, od razu go odepchnęłam jeszcze trzeźwo w miarę myśląc.
- Co Ty wyprawiasz ?! - krzyknęłam na niego wstając z kanapy i odkładając szklanke
- wiem że tego chcesz słodka - przysunął mnie do siebie łapiąc mnie za talie
- daj mi spokój, najebales sie czy co - odepchnelam go i omijając stolik stojący przy kanapie zaczęłam iść w stronę wyjścia z salonu
- słodziutka ty mnie upiłaś sobą, chodźmy do twojego pokoju - zaczął zaciągać mnie w strone pokoi
- oszalałeś ?! Zostaw mnie w spokoju kurwa - krzyknęłam odpychając go i szybkim tempem ruszyłam na górę w stronę mojego pokoju
- Misiu i tak cie złapie - słyszałam go i czułam że biegnie zaraz za mną

Złapał mnie w pasie i pociągnął do tyłu przez co juz mnie mial. Zaciągnął pod ściane i popychając mnie złapał nadgarstki i przycisnął je do ściany jedna ręką natomiast druga położył mi na udo i zaczął całować mnie po szyi.
- Puszvzaj mnie ! - krzyknęłam wiercąc się i nie mogąc użyć daru, jakby mi ją wymazał albo po prostu od alkoholu nie byłam w stanie jej użyć
- Nie ma mowy kotku - zrobił mi malinke nad biustem i zaczął zdejmować mi ramiączka sukienki i stanika
Zaczęłam się wyrywać krzycząc o pomoc ale w takim hałasie nie było szans żeby ktoś mnie słyszał.
- wyglądasz za bosko żebym nic z tobą nie zrobił - powiedział przygryzając mi skórę nad biustem
Kurwa co teraz zrobić.

Bakugo.Pov
Wróciłem do akademika, byłem wkurwiony. Znałem Monome i wiedziałem że Black go nie zda i jezy zdolny coś odwalić. Dlatego go nie znosze od dawna.
Zdjąłem buty i spojrzałem na sofe gdzie siedziała jeszcze pół godziny temu tamta dwójka.
Na stoliku leżała tylko szklanka dziewczyny a ich nie było.
Cholera coś odwalił ten idiota.

Od razu szybszym krokiem ruszyłem do pokoi dziewczyn by sprawdzić czy nic się nie stało Alis.
Wchodząc na piętro usłyszałem krzyki i od razu pobiegłem.
- Zostaw mnie kurwa ! - słyszałem krzyki dziewczyny
Od razu wpadłem na korytarz i rzuciłem sie na blondyna.
- I co skurwielu taki grzeczny jesteś ? - wyśmiałem go prosto w twarz uderzając z pięści a nos
- HE ? ODPOWIADAJ KURWO ! - Wydarłem sie uderzając go ponownie
- Alis idź do pokoju przyjdę zaraz - powiedziałem do przestraszonej dziewczyny w kącie a ta uciekła do swojego pokoju obok
- Podoba ci sie co ? - zaśmiał sie uśmiechając i pokazując zakrwawione zęby
- Chyba za mało ci buźke znieczuliłem - prychnąłem i jeszcze raz uderzyłem go w twarz
Wstałem i popychając go nogą na bok wyśmiałem.
- Jeszcze raz się do niej zbliżysz a skończysz o wiele gorzej. - warknąłem i odszedłem kierując się do pokoju dziewczyny

Wszedłem pukając cicho ale nie dostałem odpowiedzi czyli cisza była pozwoleniem.
Rozejrzałem się po ciemnym pokoju w poszukiwaniu dziewczyny, dopiero w rogu na łóżku siedziała skulona plącząc podkurczając nogi.
- I czego ryczysz - powiedziałem, cholers to źle zabrzmiało.
Nie odpowiedziała mi. W sumie co się dziwić Bakugo zamknij sie już lepiej.
- Tak sie napilas za bardzo ze nie wiedziałaś co robisz ? - spytałem siadając na łóżku obok niej
- On mi coś podał - powiedziała pociągając nosem
- Jak ci coś podał - zmarszczyłem brwi, chyba za mało buźkę mu obiłem
- jak robił mi drinka, wrócił mówiąc że dał mocniejszy i inny alkohol ale czułam że coś jest nie tak, później nie kontaktowałam zbytnio i sie do mnie przybliżał. Dobierał się do mnie i uciekłam a on mnie złapał i zaczął całować i macać wszędzie. Czuje sie okropnie Bakugo - płakała we własne kolana
- Nie twoja wina tylko tej kurwy - powiedziałem jej na w miarę pocieszenie
Ta nic nie odpowiedziała. Wstalem z łóżka i chciałem wychodzić ale ta mnie zatrzymała.
- zostań ze mną jeszcze, prosze - spojrzała znad rąk na mnie
Tak na mnie patrzyła błagająco że nie byłem w stanie odmówić. Parskając pod nosem zgodziłem się i usiadłem w tym samym miejscu tylko trochę bliżej jej
- Dziękuję Bakugo... gdyby nie ty on mógłby mnie... no - uśmiechnęła sie ze łzami w oczach do mnie
- no zgwałciłby cie - powiedziałem a dopiero po chwili ogarnąłem jak to zabrzmiało
Ta zaczęła znowu płakać...
- to nie miało tak zabrzmieć. Prze- przepraszam - szepnąłem przeprosiny najciszej jak się da pod nosem aby ta może nie usłyszała
- jakby ktoś pytał to nie słyszałam tego - uśmiechnęła się lekko do mnie co odwzajemniłem
- chcesz sie przytulić albo coś ?... wiem że dziewczyną to chy.. - nie dokończyłem a ta od razu wtuliła sie we mnie, i po co ja to proponowałem
- Dziękuję - szepnęła mi w szyje i już gładko oddychając siedziała tak mi na kolanach przytulona do mnie

Po 5 minutach jej oddech był niemal nie wyczuwalny, czyli zasnęła... cholera Bakugo w co ty się wpakowałeś teraz.

Lekko próbowałem „odkleić" od siebie brunetkę i wyjść z pokoju ale mój plan postanowił się odwrócić ode mnie bo dziewczyna jeszcze bardziej się do mnie wtuliła
- Cholera jasna - przeklnąłem pod nosem

Moje oczy same już się zamykały, nie widziałem innego wyjścia niż położyć się razem z dziewczyną, najwyżej jak zaraz się odklei to od razu wyjdę stąd.
Położyłem sie z nią i przykryłem kocem. Wsłuchiwałem się w spokojny oddech brunetki, była bardzo ladna... a dzisiaj wyglądała niesamowicie... BAKUGO ZAMKNIJ SIE .

Skarciłem się w głowie za te myśli i od razu po chwili odpłynąłem we śnie...

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 26 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Bakugo Katsuki x Oc [Biały Duch] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz