Filip pojechał ze mną do Krakowa pokazałam mu miasto i gdzie mieszkam przedstawilam rodziców i brata. Niestety po 2 dniach pobytu w Krakowie musiał jechać. Zaczoł się rok szkolny szkoła i szkoła A ja ciągle myślę o Filipie. Dzisiaj zadzwonił do mnie z wiadomością ze przeprowadza się do Krakowa, tak się ucieszyłam ze zaczęłam skakać ze szczęścia. Za tydzień tu będzie i będzie chodził do mojej szkoły. Cieszę się ze przyjeżdża!