Pov:Tom

66 2 3
                                    

Gdy zadzwonił dzwonek to odrazu poszedłem wyrównać rachunki! Nie pozwolę sobie na takie traktowanie mojej Ash! I żeby sobie tak poniewierał mnie? Zobaczymy czy też będzie taki do przodu jak będzie co do czego...

Po chwili wyszedłem z pod szkoły i widząc Lucasa idącego szybko dorównałem lekko dotknęłam go w ramię a gdy się odwrócił zadałem mu mocnego ciosa w szczękę.
Widać że nie wie z kim zadarł i odrazu po ciosanie rzucił się na mnie? Wzasadzie to nie wiem co miał na myśli bo wyglądał jak 5 letnie dziecko które walczy z starszym bratem lub kimś kto zabrał mu zabawkę.

Po chwili siedziałem już na nim i go okładałem
Szczerze? Miałem z tego przyjemność i sadysfakcję ale do momentu gdy zobaczyłem przerażona moją Ashley... patrzała na mnie jak bym był jakimś potworem.Długo nie myśląc wstałem z Lucasa i podeszłam do Ash mocno ją przytulając.
________________________________

Zaraz dopisze pt2! I dalsza część histori !

|| the one and only ||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz