F I F T E E N

248 15 3
                                    

Nie minęło dużo czasu, jak połowa ubrań wylądowała na podłodze. Hyunjin błądził dłońmi po ciele Felix'a, odrywając usta na nie więcej niż kilka sekund, by zaczerpnąć oddechu. Obydwoje byli pochłonięci żądą siebie nawzajem.  

Godzinę później leżeli razem na kanapie, wtuleni w siebie. Praktycznie połowa ciał ich obydwu była pokryta czerwonymi malinkami. Leżeli w bezruchu, wpatrując się w sufit. 

- Przeszło ci już? - Zażartował Felix. - Już możesz oprzeć się tej twojej pokusie?

- Nie do końca... - Zamyślił się. - Za dużo się w tej chwili wydarzyło.

- No to co miało się wydarzyć? - Zapytał.

- Na początku miałem cię tylko pocałować, tak jak kazano mi pocałować Yunę. - Odpowiedział Hwang. - Ale, potem poczułem że nie mogę skończyć tego na jednym zwykłym, nic nieznaczącym muśnięciu warg.

- Czyli to coś znaczy? - Zapytał dla pewności. Obawiał się że tak jak zawsze, Hyunjin ,,zapomni" o tym i w ich relacji nic się nie zmieni.

- A chcesz żeby znaczyło?

Nie wiedział czy naprawdę chciał. Poczuł gulę w gardle i policzki go zapiekły.

- Ni-nie wiem... - Powiedział niepewnie.

Hwang w odpowiedzi złożył krótki i delikatny pocałunek na jego ustach.

- Daj znać jak się zdecydujesz. Poczekam. Choćby to trwało wieki. Poczekam na twoją odpowiedź.

Felix myślał w tej chwili tylko i wyłącznie o Hwang'u. O jego bliskości, cieple jego dotyku. Zwlókł się z kanapy, a za nim Hyunjin. Spojrzał na podłogę. Na ziemi porozrzucane leżały ubrania. Zorientował się że jest w samych bokserkach. 

Serce mu stanęło.

W tej właśnie chwili dotarło do niego, co zrobił z Hyunjin'em. Przebudził się z transu tej pięknej chwili. 

- Co? - Zapytał Hyunjin gdy zobaczył namalowane na twarzy Felix'a coś w rodzaju zdziwienia pomieszanego ze strachem.

- Nie, nic... - Odpowiedział. - Tylko dotarło do mnie że to się stało naprawdę, to nie jest wcale sen.

- Trzeba cię uszczypnąć?

- Obejdzie się bez tego.

Hyunjin wstał także z kanapy i podszedł do Felix'a. Objął go od tyłu, w talii. Chłopak, kiedy poczuł ciepły dotyk Hwang'a, po raz kolejny poczuł mrowienie w brzuchu.

- Co chcesz dzisiaj robić? - Hyunjin wyszeptał mu do ucha. - Mamy cały dzień tylko dla siebie.

- Wymyśl coś. - Odpowiedział.

Felix odsunął się powoli od Hyunjin i sięgnął po spodnie leżące na parkiecie. 

- Po co się ubierasz? - Zapytał Hwang, ponownie siadając na kanapie.

- Nie będę tak chodził po czyimś mieszkaniu. - Odpowiedział.

- Jesteśmy tutaj sami, nikt nas nie zobaczy,

- A jak będziesz miał gości?

- To będę udawał że nie ma mnie w mieszkaniu.

- A rodzice?

- Nie spodziewam się ich w najbliższym tygodniu. Praca, biznes, to tamto, to sramto.

- A Yeji?

- Yeji pójdzie do koleżanki na noc.

- Jak to ,,pójdzie"? Wygonisz ją?

- Poczekaj sekundę.

Wyciągnął telefon z leżących na ziemi spodni i otworzył ,,wiadomości".

Model z instagrama ★ Hyunlix fanfiction ★Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz