✨9✨

269 14 14
                                    

!!TW!! alkohol, narkotyki, Nsfw!! 18+!!!!!!!!!

___

Sala była ogromna, w sumie "sala" to był po prostu dom, lecz niczyj.
Opuszczony dom, nie zamieszkalny od lat, przerodził się w imprezownie. Była ona odnowiona, dużo ledowych świateł i błyskotek. Sala była bardzo dobrze wykonana.

W środku grała głośna muzyka, idealna do tańczenia. Mieli tam nawet duży parkiet właśnie do tego i dużo ludzi tańczyło do muzyki.

Kostek uśmiechnął się na widok imprezy. Lubił imprezować. Borys łapał kostka za rękę i poprowadził do kuchni. Bartek poszedł za nimi.

-Kochani, pijemy- powiedział Borys i podał im 3 shoty. -Jeśli nie wypijecie tego teraz to, dołożę wam kolejne 3 i nie będzie ciekawie- powiedział bardzo nawalonym tonem głosu. Oliwier i Bartek spojrzeli na siebie i bez zastanowienia wzięli shoty. Bartek wziął popitke ze stołu, lecz blond włosy chłopak na spokojnie wypił 3, bez popijania czymś innym.

Bartek spojrzał na niego z szokiem.
- Zaskakujesz mnie co raz bardziej- odezwał sie dobijając ostatniego shota.

Kostek uśmiechnął sie - Mówiłem ci, że jeszcze mnie poznasz- puścił mu oczko.

Nagle przyszedł Nick z Patrykiem. Mhm, Patryk był już na prawde pijany i opierał sie o Nicka, by nie tracić równowagi. Bartek się zaśmiał i zrobił sobie drinka do picia.

-Bartek na reszcie jesteś!- odezwał sie Patryk, rzucają sie na niego. Przytulił go i sie uśmiechnął. W końcu odszedł i wrócił do Nicka.

Kostek zaczął rozmawiać z Borysem kropka polubili się bardzo. Oczywiście Borys wyją jointy i odpalił sobie i koledze. Obydwoje zaczęli jarać i śmiać się z głupot.

Bartek postanowił rozejrzeć się, kto przebywa tu na imprezie. Było pełno ludzi. Pochodził po całym domu, napotkał kilka znajomych osób, lecz nikogo bardziej znajomego, w 3 jego przyjaciół. Dopił drinka i wrócił do chłopaków.

Minęła jakaś godzina.

Oliwier już był wystawiony. Razem z Borysem śmiali się potężnie, aż Borys popłakał się ze śmiechu.

Wleciał kawałek "Sugar od Robin Schulz"

-To moja ulubiona piosenka!!- wykrzyczał Oliwier, spoglądając na bruneta.

Złapał rękę Bartka i wyciągnął go na parkiet, pełnych świateł ledowych. Ludzi nie było dużo, lecz nie byli sami. Zaczeli swobodnie tańczyć, na przeciwko siebie.

Oliwier zbliżył się do Bartka, kładąc ręce na klatce piersiowej chłopaka kropka uśmiechnął się, bujając się dość seksownie w rytm piosenki. Bartek zarumienił sie ale nie przestawał również tańczyć. Blondyn zbliżył sie do mocniej, jeżdżąc rękoma po jego ciele, patrząc na niego kusząco. Ruszał sie co raz bardziej seksownie, ocierając sie o ciało Bartka.

Oliwier odwrócił sie do niego tyłem i zaczął zjeżdżać powoli w dół, ocierając sie o niego. Bartek spojrzał na niego, z wielkim zaskoczeniem, co sie właśnie dzieje. Złapał chłopaka za biodra i zaczął go delikatnie dotykać, ruszając rękami po jego ciele. Kostek wrócił do góry, zamknął oczy i złapał sie tyłem, jedną ręką szyi Bartka. Zbliżył sie bardziej, Bartek złapał go mocniej w tali i lekko przyciągnął. Ocierali sie razem o siebie, bardzo seksownie, w rytm piosenki.

||Chce do domu|| Kostek x Bartek Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz