Po dziewięciu polecajkach, uczciwie chwalących powieści innych autorek, dziś proponuję swoją pozycję. Zamykam nią pierwszą dziesiątkę powieści wartych, według mnie, czytania.
Bo dlaczego nie? W końcu, jak to mówią, jeśli sami się nie pochwalimy, to nikt nas nie pochwali.
Ponoć odeszło do lamusa, tak kiedyś popularne, "Siedź w kącie, znajdą cię" :)Nie umiem w grafikę i promocję, tik toki, instagramy, co bym nie zrobiła, wychodzi mi jak biurowa prezentacja :) Więc chociaż zapromuję się słowem pisanym, a na koniec oddam głos moim czytelniczkom :)
Dziś więc polecajka mojej pierwszej powieści - "Miłość i polityka".
O czym jest? Przede wszystkim, jak wskazuje tytuł, o miłości. I jej różnych odcieniach.
Ale zanim ta miłość będzie miała szansę się pojawić, wystąpią problemy. I to jakie!Czytelnik będzie mógł zanurzyć się, wraz z główną bohaterką, w świat "giganta", czyli małoletnich ucieczek z domu. Pozna blaski i cienie bezdomności i samotności ale także i nadziei, która potrafi dać siłę do życia. Zobaczy, jak to jest, gdy niczego się nie pamięta, nie kontroluje i nie ma się wpływu na to, co człowieka spotyka. I jak ważne jest napotkanie na swojej drodze życzliwych ludzi.
O młodzieży (choć nie tylko) i dla młodzieży (choć nie tylko). O wyborach samodzielnych i tych dokonanych pod przymusem; o problemach życiowych, nastoletnich i tych całkiem dorosłych. O tym, że czasem nieprzemyślane działanie może się obrócić przeciwko nam. Że nie nad wszystkim mamy kontrolę.
Ktoś, kto odłoży tę powieść po pierwszym rozdziale z argumentem "Wyrosłam już z klimatów YA", może nie mieć racji. Bo bohaterowie, którzy żyją na jej kartach, są z różnych kategorii wiekowych. I napotykają różnorodne trudności. Czują, dają się ponieść emocjom, popełniają błędy i walczą o szczęście.
Wbrew pozorom, dorośli też nie mają patentu na mądrość życiową.
Wyjście z bańki społecznej czy rodzinnej, w której dotąd człowiek żył, samodzielne lub pod przymusem, potrafi zaboleć. Albo rozszerzyć perspektywę widzenia o rzeczy, których dotąd nie dostrzegał.
Czarny Bór to fikcyjne miasteczko na Podlasiu, odległe mniej więcej o godzinę jazdy od Białegostoku. Nic specjalnego: jedno liceum, knajpa, w której spotyka się młodzież, stacja kolejowa i znana chyba wszystkim społeczna kontrola "życzliwych" :)
Mała miejscowość, gdzie ludzie nie są anonimowi. Gdzie można dość szybko stać się obiektem plotek ale i uzyskać realną pomoc, gdy to jest człowiekowi potrzebne.Przekonuje się o tym Justyna, uczennica drugiej klasy liceum, gdy wpadnie w kłopoty. Córka Posła RP, przekonana o tym, że wszystko jej wolno, lekceważy obowiązki szkolne i rodzinne. Zajęta sobą i życiem towarzyskim spędzanym w grupie podobnych jej przyjaciółek, postrzega świat z perspektywy bezpiecznej, zamożnej i wpływowej "bańki" rodzinnej.
Wskutek nieplanowanego zdarzenia straciła pamięć i całą przeszłość. Jak potoczą się jej losy? Czy ktoś pomoże jej wrócić do dawnego życia? A gdy już wróci - jak niedawne doświadczenia wpłyną na jej dalsze życie?
Cztery przyjaciółki wspierają i pomagają, jak umieją. Ale problem, przed którym stanęła dziewczyna, przerasta je.
Nieletnia uciekinierka, Iza, mierzy się właśnie z tym, co przerasta przyjaciółki Justyny. Od jej waleczności, sprytu i ostrożności zależy, czy uda jej się utrzymać na powierzchni i wrócić do świata, czy pozostanie kolejną nierozwiązaną pozycją w "Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie..."
Trzydziestoletni Sebastian, małomiasteczkowy Casanova, już nie bad boy a jeszcze nie bon vivant, jest niekwestionowaną gwiazdą Czarnego Boru. Dziennikarz pracujący w lokalnym radio i miejscowej prasie, żyje sobie spokojnie, więcej czasu i zainteresowania poświęcając kontaktom z płcią powszechnie uważaną za piękną niż innym obowiązkom.
Jego rówieśnik, Piotr, nauczyciel z liceum, o aparycji "mrocznego anioła", zwany przez swoich uczniów "Żelaznym", trzyma się od ludzi na dystans. Nikt nie wie, dlaczego. Niektórzy podejrzewają, że przyjechał on przed paroma laty do miasteczka, uciekając przed złymi doświadczeniami z przeszłości.
Czterdziestoletnia Alicja, niegdyś zakochana w mężu i gotowa go wspierać kosztem własnej pozycji, mierzy się z poczuciem zagubienia i groźbą rozpadu rodziny. Osamotniona przez męża, niezrozumiana przez córkę, zaczyna znajdować upodobanie w codziennym drinku. Jednym lub wielu.
Tytułowa polityka pokazana jest przez pryzmat zadufanego w sobie, skupionego na gwałtownie rozwijającej się karierze polityka, który dla dobra własnej pozycji i partii, do której należy, zrobi bardzo dużo.
Tyle ode mnie. Poniżej pozwolę sobie zamieścić kilka opinii, pozostawionych po lekturze.
Czytelniczki piszą:
Bardzo mnie cieszy, że Twoja opowieść dotyka tak wielu trudnych tematów. To ważne, żeby o nich mówić. Podoba mi się jak tworzysz opisy, bo pomagało mi to wczuć się w historię :) Dziękuję za dobrze spędzony czas z tą książką :D
10mies temu
To jedna z lepszych wattpadowych książek, której akcja dzieje się w Polsce. To była przyjemność, móc ją przeczytać! ❤️❤️❤️
7mies temu
Bardzo dziękuję za lekturę. :) tak to chyba bywa, że zżywamy się najbardziej z tymi nieidealnymi bohaterami. Była to ciekawa, świeża lektura. ❤️ Wątek ucieczki z domu bardzo ważny, samo przedstawienie dorastania dziewczyn i czyhających na nie zagrożeń również.
5mies temu
Muszę przyznać, że ta historia bardzo przybliżyła mi problem ucieczek i tułania się. Potrzebę powstawania takich miejsc, jak Azyl. Podobała mi się ta historia i szczerze jestem ciekawa nie tylko losów nowych bohaterów, ale dalszych losów Justyny i Sebastiana :)
4mies temu
Super powieść, fajnie się czytało. Poruszyłaś w niej bardzo ważne tematy, o których się mało mówi. Jestem ciekawa dalszych losów bohaterów.
1mies temu
Zakończyłam czytanie i ciesze się, że trafiłam na tę ciekawą i poruszającą powieść. Napisana jest bardzo dobrze, opisy są sugestywne, wywołują emocje. Postaci są wiarygodne, łatwo jest je sobie wyobrazić, niektóre polubić. Temat podjęty w fabule jest trudny, zarówno ten dotyczący bezdomności i ucieczek nastolatków z domu, jak i ten relacji młodej dziewczyny ze starszym i doświadczonym partnerem, relacji niby dobrowolnej, ale jednak noszącej silne znamiona wykorzystywania [...] Cieszę z takiego, a nie innego zakończenia. Gratuluję lekkiego pióra i życzę wszelkiego powodzenia!
4tyg temu
dobrze, że trafiłam na tę książkę, przypadki są niekiedy najlepsze, bo mogłam poznać tę historię. Z przyjemnością sięgnę do kolejnych części, bo poruszasz kwestie tak ważne, że niekiedy są zapominane lub zamiatane pod dywan. Dzisiejsze książki wszystko idealizują, a ty poruszasz niekiedy brutalną prawdę, za co jestem ci po sto kroć wdzięczna. Liczę, że więcej pisarzy pójdzie w twoje ślady <3
2tyg temu
Szczerze zapraszam!
#pisarskiWatt09 #pisarskiWattpad #polecajkiNatalii
https://www.wattpad.com/story/230076417-mi%C5%82o%C5%9B%C4%87-i-polityka-historia-z-ma%C5%82ego-miasteczka
CZYTASZ
Polecajki Natalii
ActionPolecajki powieści, które spodobały mi się, ujęły czymś i uważam, że warto o nich opowiedzieć.