"Pieprzona księżniczka" to ja.Jestem Yn,
mam 16 lat i błękitne oczy oraz długie, ciemne blond włosy.Jestem szczupłą dziewczyną średniego wzrostu i nie cierpię pomidorów, mój ojciec to Harry. To ułożony biznesmen.Moja mama miała na imię Alice, była czarująca kobietą,no tak była, 2 lipca podczas moich urodzin byłyśmy w skromnej kawiarni.Gdy jechałyśmy już do domu auto, które prowadził naćpany kierowca.Uderzyło w nasz samochód z ogromną prędkością, moja mama nie przeżyła wypadku.Po tragicznym wypadku zostałam zmuszona by przeprowadzić się do mojego ojca, mieszka w Outer Banks.To wyspa w Karolinie Północnej.Jechałam z ojcem samochodem do nowego domu, nie bardzo podobała mi się myśl o przeprowadzce i porzuceniu moich znajomych.Dojechałam cała i zdrowa, po wyjściu z samochodu tata wziął moje bagaże.Zaprowadził je do mojego nowego pokoju, po czym wyszedł.Mój nowy pokój był przepiękny, miał białe ściany i wielkie łóżko, od razu się na nie położyłam.
Właśnie oglądałam romansidło, ale mój ojciec postanowił zawitać w progu mojego pokoju.
-Masz być gotowa za 30 minut-powiedzial zakładając rolexa na nadgarstek
-A to niby dlaczego?-odpowidziałam z niechęcią
-Idziemy do Cameronów na kolację.- odpowiedział stanowczo
-Czemu wcześniej nie powiedziałeś?-odpowiedziałam z oburzeniem
-30 minut-powiedzial delikatnie zdenerwowany
Jak najszybciej zaczęłam szukać najładniejszej sukienki w walizce, znalazłam granatową sukienkę.Była bardzo elegancka więc się na nią zdecydowałam, gdy już ubrałam sukienkę uczesałam moje delikatnie poplątane włosy.W pośpiechu założyłam srebrne, wiszące kolczyki z perłami, postanowiłam się nie malować że względu na brak czasu.Zeszłam na dół po schodach z marmuru, tata czekał na mnie już przy drzwiach wejściowych.
-Pasuje ci ta sukienka-powiedział po czym delikatnie się uśmiechnął
-Dziękuje -odpowidziałam z uśmiechem
Może ten surowy mężczyzna nie był aż tak surowy na jakiego wyglądał.Wsiadłam do samochodu ojca, jechaliśmy do domu Cameronów w ciszy.W końcu po tej niekomfortowej ciszy dotarliśmy do celu.Tata zapukał do drzwi, otworzyła mu kobieta, blondynka z mocno czerwoną sminką na ustach.Ojciec ją przytulił i się uśmiechnął, postanowiłam zrobić to samo, przytuliłam ją.
-Ty pewnie jesteś Yn, jestem Rose.Twój tata nam o tobie opowiadał-powiedziała kobieta z uśmiechem na twarzy
Jestem ciekawa co takiego ojciec powiedział, zbytnio mnie nie znał, ponieważ rodzice rozwiedli się gdy miałam 5 lat.
Dzień dobry, ładnie pani wygląda -odpowidziałam uprzejmie
-Żadna pani, mów mi Rose-powiedziała
Weszłam wraz z moim opiekunem do domu, był bardzo dużo i ładny.W kuchni stał wielki stół na którym był podany kurczak.Do kuchni zawitał mężczyzna ubrany w garnitur, a wraz z nim dwie dziewczyny i chłopak.
-Witaj Harry, my się nie znamy jestem Ward-powiedział wyciągając do mnie rękę
-Dzień dobry, Yn-odpowiedziałam podając Wardowi dłoń
-To Wheezie, Sarah i Rafe, moje dzieci.-powiedział uprzedzając moje pytanie
-Jest bardzo ładna-powiedziała Wheezie szeptem do Rafe'a
-Tak, widzę-odpowiedział Rafe również szeptając
Udawałam że wcale tego nie usłyszałam, lecz zrobiło mi się bardzo miło.Sarah przykuła moją uwagę, zachowywała się jakby nie chciała tu być, ale postanowiłam nie rozmyślać nad tym.Zasiadliśmy do stołu, Ward nałożył wszystkim kurczaka i również usiadł.
Rozmawiałam z Wheezie i Rafe'm, Sarah nie bardzo chciała rozmawiać. Ward rozmawiał o pracy z moim ojcem oraz Rose.
-Widzisz Sarah powinnaś zadawać się z takimi ludźmi jak Yn, jest grubą rybą nie to co John B i płotki.-powiedział Ward
-Grubą ryba?-odpowidziałam z zaciekawieniem
-Wyspa jest podzielona na dwie części są grube ryby i płotki, grube ryby to bogatsi ludzie a płotki to nieudacznicy -
odpowiedziała Rose
Nie podobało mi się w jaki sposób mówi o płotkach, to że są biedniejsi nie znaczy że gorsi.
-Płotki bynajmniej nie udają grubej ryby- powiedziała Sarah w moją stronę
-Czy kiedykolwiek odnosiłam się z tytułem grubej ryby?Dopiero co przyjechałam na tą wyspę, nie wiedziałam o żadnym podziale na płotki i grube ryby-powiedziałam opanowując złość
Sarah odeszła od stołu i wyszła z domu, najprawdopodobniej do tego John'a B, ale to tylko moje przypuszczenie.Po skończonej kolacji pojechałam z ojcem do domu, od razu położyłam się na łóżko.Usnełam że zmęczenia, Harry to zobaczył i postanowił przykryć mnie kocem.
CZYTASZ
FUCKING PRINCESS~JJ MAYBANK
Teen FictionYn Yln po tragicznym wypadku samochodowym w którym zginęła jej mama, przeprowadza się do ojca, który mieszka w outer banks.Ta dziewczyna jeszcze nie wie, że jej życie zmieni pewien blondyn.