Rozdział 12

86 5 1
                                        

Pov. Aniela
-T-ty rozumiesz mnie?- spytałam spłoszona ,a on dalej trzymając mnie za biodra -SÌ - (tak) powiedział powoli rozpinając mi nogi , a puźniej połozył się na mnie układając moje nogi w ten sposób że nie mogłam nimi ruszyć. Gdy tak leżał to uwolnił moje ręce od kajdanek , ale na tym się nie skończyło bo zaraz się odezwał - Wiem dragă że jesteś w innym miejscu i że cię porwałem , ale musisz się przyzwyczaić - powiedział i pocalował mnie w czoło zdziwiłam się trochę na jego słowa bo nie wiedziałam o czym on mówi
- jak to muszę się przyzwyczaić? - zapytałam go on w tym czasie położył swoją głowę na mojej prawej piersi.
Pov. Nieznany
Spytała się słodko ,a ja nie zamierzałem narazie odpowiadać bo wolałem słuchać jej serca dopóki nic nie mówi. Gdy tak leżałem to ona włożyła mi rękę w włosy i się nimi bawiła chodzi i tak mam je lekko krótkie
- Odpowiesz?- spytała się lekko zaspanym głosem
- Poprostu będziesz musiała za mnie wuj..- nie dokończyłem bo mała chciała wstać gdy zaczołem mówić o ślubie - JAK TO BĘDĘ MUSIAL ZA CIEBIE WYŚĆ DO CHOLERY!!!!- zaczęła krzyczeć i się wyrywać chodzi jej na to nie pozwoliłem żeby ją uciszyć to pocałowałem ją w usta pogłębiając pocałunek ta zaczęła mnie bić po piersi więc wziolem jej ręce nad jej głowę, gdy nagle wszedł ktoś do pokoju, ale gdy się odwróciłem to aż się dziwiłem kogo zobaczyłem...

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 20, 2024 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

PorwanaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz