🌈Nocka u Giyuu🌈

103 9 12
                                    

Obudziłam się w nocy bo bardzo bolał mnie brzuch, chciałam wstać ale Giyuu mnie przytulał, jakoś mi się udało ściągnąć jego ręce ze mnie i wstałam

Poszłam do kuchni i zarąbałam jakieś kabanosy, wziełam je ze sobą i usiadłam na łóżku zauwarzyłam że Giyuu nie miał ....koszulki

Coś mnie podkusiło i dotknełam jego brzucha, jezu faktycznie jestem gorsza niż Daki, nie no ona jest yaoistką to może nie aż tak

Wciąż dotykałam brzucha chłopaka, ale w pewnym momęcie dostałam zawału

-Co ty robisz?

-E e e e nic, naprawdę nic

-Czemu mnie dotykasz ?

-Nie e e e to nie tak jak myślisz

-A jak ?

Chłopak wstał i złapał mnie jedną ręką za talie a drugą położył na moją rękę, po chwili mnie pocałował, wszystko trwało troszkę czasu a ja byłam dosyć zaskoczona, odepchnełam go od siebie jak zobaczyłam osoby z klasy

-Przepraszam, nie powinienem

-Nic się nie stało było mił

-To czemu mnie odepchnełaś?

-Jest tu masa osób

Giyuu wstał i złapał mnie za rękę po czym wyprowadził mnie z pokoju, złapał mnie za talie i składał mi pocałunki, później wróciliśmy i położyliśmy w łóżku a on mnie nadal przytulał, miałam wrażenie że się próbuje się sztachnąć moim zapachem

Kolejnego dnia już byłam w domu ale na grupce pojawiło się zdjęcie na którym się przytulamy i było jeszcze jedno jak wychodził że mną za ręke z pokoju

Myślałam że to wysłała Daki ale to była Mitsuri, zadzwoniłam do niej żeby ją opierdolić

-Masz kuźwa szczęście że jest sobota, bo bym ci wydrapała oczka!!

-W e e e e e ź już tak nie przesadzaj

-Cała klasa widziała jak on się do mnie klei ! Usuń to

M-K sz s sz s sz k sz z s sz jadę przez tunel K SZ SZ SZ SZ pa pa

Miałam ochotę zabić dziewczynę

W szkole jakoś mi się zapomniało o tym co zrobiła Mitsuri ale w pewnym momencie słysze jak ktoś popycha mnie do łazienki dla nauczycieli i zamyka drzwi, był to Giyuu i zaczyna mnie całować co mi się wydawało urocze, później zaczoł mnie całować po szyi a ja przez przypadek jęknełam

-Japierdole przepraszam naprawdę

KUŹWA CO MI ODJEBAŁO JAPIERDOLE OBY NIKT TEGO NIE SŁYSZAŁ JEZUUU JESTEM PEWNIE CAŁA CZERWONA JESTEM NIENORMALNA

- Nic nie nie stało to było urocze

Uśmiechną sie wyglądał przepięknie, chyba nie zwracałam uwagi jak pięknie wyglądał z uśmiechem, zarumieniłam się ale był już dzwonek czekaliśmy aż na korytażu będzie pusto i potuptaliśmy do sali

Na lekcji Giyuu dał mi kartkę na której było napisane małym druczkiem to jebnięte " ah " kurna no umarłam że wstydu zamazałam to i napisałam że go chyba chuj boli i żeby nigdy mi o tym nie przypominał

-Nie obiecuje

I się znowu uśmiechną i był w CHUJ uroczy, następnym razem chce ja przyjść do Giyuu

3 dni później

Była jakaś 19 było troszkę ciemno a ja poszłam do sklepu po jedzonko, po kilku minutach widziałam jakiegoś wysokiego faceta przez całą drogę za mną lazł

Kwiat Wisterii *Shinogiyuu*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz