*Chciałabym powiedzieć że napisałam taki długi rozdział który miał około 4000 słów, aleeee strasznie mi się nie podobało więc usunełam i napisałam to
_______________________________________________
Obudziłam się leżąc obok Giyuu, przypomniało
mi się że w nocy wymiotowałam, chyba było wcześnie bo jeszcze nikt nie wstał więc spojzalam w telefon-O holipka dopiero czwarta ?
-O nie śpisz już
-Nie, lunatykuje
Wstaliśmy z Giyuu i postanowiliśmy zrobić wszystkim śniadanie ja zrobiłam dla Mitsuri, Daki, Iguro i zaniosłam im do łóżka bo trochę nam zajeło zrobienie tego bo była już szósta a mu mamy na dziewiątą do szkoły więc wszyscy muszą wrócic do domu
-Kochanie pobudka
Polozyłam im jedzenie na łóżku oczywiście na takim małym stoliczku, Mitsuri jak poczuła jajecznicę z boczkiem od razu się obudziła
-Aaaawww akurat miałam ochotę na mięsko dziękuję
Pozniej się obudziła reszta i również poeziekowała, ja więc wziełam resztę jedzenia i poszłam do Rengoku, Tengena, Tokito, Sanemiego i Kanae
Jak wtuptałam do pokoju i zobaczyłam że Kanae śpi na kolanach Sanemiego prawie wyjebałam jedzenie na ziemie, oczywiście zrobiłam zdjęcie i dałam wszystkim jedzenie i wruciłam do Giyuu
Jak przyszłam chciał mnie pocałować ale się od niego odsunełam
-Co się stało ?
-Przecież rzygałam
-Ale ja się nie brzydzę
-Umyje zęby, mordę i zaraz dokonczysz
Poszłam do łazienki usiadłam na tronie ale zobaczyłam że mam .... O holipka okres
Zaczęłam szukać po łazience Mitsuri podpasek ale znalazłam tylko tampony, ostatnio jak go miałam to ten walony sznurek mi się urwał a więc miałam mieszane uczucia to tego gówna, no ale nie miałam wyboru
Ogarnęłam się wyszłam z łazienki do Giyuu on od razu mnie zaczą całować z języczkiem ale zeszła Kanae z Sanemim
-Oj przepraszam znowu wam przeszkodziłam
-Co nie przecież wy nam w niczym nie przeszkadzacie
Sanemi się na nas patrzył jak na idiotów
-A co to się stało że Kanae ci leżała na kolanach ?
-A co cię to obchodzi ?
-No nie wiem, a wogóle Kanae rzygałam w nocy ale już jest git
-Moze jesteś w ciąży
-No kurna ciekawe jak, zrespawniło mi się w brzuszku
-A co jeszcze tego nie robiliście
-Sanemi ogar jesteś gorszy niż Daki, a i co się to obchodzi
Miałam nadzieję że Sanemi u moja siostra się zejdą
Time skip
Dzisiaj miała być wycieczka ja już spakowana i z Kanae jechaliśmy na miejsce zbiórki
W pociągu były cztery miejsca na przeciwko siebie mieliśmy jechać około trzy godziny, ja usiadłam obok Giyuu ale na przeciwko Mitsuri, gadałam z Mitsuri aż poczułam czyjąś rękę na moim udzie, była to ręką Giyuu strasznie mnie to łaskotało ale było to też przyjemne, po jakimś czasie wzią rękę z mojej nogi
CZYTASZ
Kwiat Wisterii *Shinogiyuu*
أدب الهواةSory za błędy ortograficzne, po prostu mam dwa lata i mi się nudzi w życiu 🎀✨🎀 Życzę powodzenia w czytaniu i sory że kilka rozdziałów jest napisanych inaczej postaram się to zmienić 😁👍🏽