Rozdział 4

10 2 2
                                    

Otworzył grę. Na ekranie pojawił się wielki napis Elfia_Puszcza.mp4z. Wszedł w rozpocznij nową gre....
Nagle na ekranie pojawił się Czarodziej "Witaj towarzyszu jak się nazywasz? Ja jestem Gdrawnalw" pojawił się napis pod czaromagiem . Nagle wyświetliło się pole do wpisania "inia".

Mariusz stwierdził że mu wystarczy i poczeka na kuzyna. Gruszka wrócił po paru minutach z kubkiem 'fortinite' w ręce i rtęci w kubku.

"Jak tam ci idzie let's play?" Zapytał detektyw Drajan Gruszka pijąc rtęć i trzęsąc się z radości.

"Nie mam mentalnej mocy żeby w to grać, to straszne." Gdy Mariusz to powiedział Czaromag miał czarno czerwono zielone oczy i laserowy wzrok. A za nim pojawiła się hiperrealistyczne krew.

Nagle po biurze rozszedł się wrzask szefa
"CO WY TU ROBI-" nagle zniknął.... a kubek z deszczówką upadł na podłogę...

Creepypasta Zielony Elf (STRAMSZNE!)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz