Czasami rzeczy, które wyglądają przerażająca mogą być tak piękne....
Tylko jeśli da im się szansę.
Ta opowieść będzie o historię o Matteo Riddel i Yn /Snape .
Książka będzie przeznaczona dla czytelników +18 (sceny przemocy fizycznej i seksualnej)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Uwaga !!!!
Drogi czytelniku ten rozdział jest kontynuacją historii Yn, która urwała się na 12 rozdziale , zawiera sceny związane z przemocą seksualną .
Miłego czytania ;)
Pov Yn
Enzo pospiesznie otworzył drzwi mojego pokoju, po czym wciągnął mnie do niego .
Czułam się tak jakby moja głowa nie myślałam racjonalnie .
Chłopka, który siedział na sofę cały czas zaprzątał moje myśli.
Uświadomiłam sobie, że jeszcze nie zrobiłam nic związanego z naszą "misją" .
Chciałam jak najszybciej wykonać to zadanie, aby uwolnić się od tej przysługi .
Enzo właśnie opadła na materac mojego łóżka, gdy ja podeszłam do mojego biurka i opadłam z westchnienie na fotel, który stał tuż obok .
Moja ręka podążyła w stronę kartki, którą otrzymałam tamtej nocy od Mattheo.
Mój wzrok uważnie skanował każdy składnik z tej listy , było ich dość sporo .
Czułam na sobie wzrok Enzo , schowałam moją listę do małej kieszaki w mojej spódnicy po czym obróciłam się do niego .
Wyszłam jego rozwaloną sylwetkę na moim łóżku, jego wzrok utkwiony był w suficie .
-Enzo
Wyszeptałam powoli, chciałam udać się do biblioteki, by sprawdzić kilka nazw składników w księgach i poszukać odrazy kilka informacji na moją pracę z historii magi .
Jednak wiedziałam kto przebywała w salonie , dlatego moje chęci natychmiast zniknęły.
- No co tam ?
Zapytał powoli podnosząc się do pozycji siedzącej, jego włosy były lekko roztrzepane od gwałtownych ruchów.
- Mam takie małe pytanko .
Uśmiechnęłam się niepewnie, w stronę chłopka musiałam jakoś go przekonać, do tego, aby przyniósł mi potrzebne podręcznik.
Przecież ja nie pokaże się, teraz gdy wiem, że on tam jest.
Chłopka uniósł z zaciekawieniem brwi oraz zmrużył lekko oczy .
Czekał ewidentnie na moje pytanie .
W mojej głowie kotłowało się wiele myśli i pomysłów, ale żaden z nich mnie nie przekonywała.
Znałam już trochę Enzo i wiedziałam, że nie da się nabrać na takie coś .
Więc postanowiłam, że spróbuję go po prostu poprosić.
- Chciałam zapytać , czy byłbyś w stanie przynieść tutaj z biblioteki kilka podręczników abym mogła się policzyć .
