Czasami rzeczy, które wyglądają przerażająca mogą być tak piękne....
Tylko jeśli da im się szansę.
Ta opowieść będzie o historię o Matteo Riddel i Yn /Snape .
Książka będzie przeznaczona dla czytelników +18 (sceny przemocy fizycznej i seksualnej)
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Pov Yn
Ciągnęłam z całej siły mojego przyjaciela w głąb korytarza , pragnęłam być jak najdalej od mojego pokoju .
Bałam się, że chłopak, który tam się znajdował będzie chciał nas zatrzymać , mimo tej nieprzyjemnej sytuacji , widziałam, że coś pomiędzy nami się wydarzyło.
Niestety ciężko było mi opisać teraz to uczucie , po prostu będąc na jego placach czułam się jak w piekle , całe ciało płonęło od potrzeby dotyku ,a każdy z mięśni spinał się i drżał z każdą kolejną jego dawką.
To było uzależniające, ale również bardzo niebezpieczne, widziałam, że to jest niezdrowe i nieźle porąbane, nie powinnam pragnąć kogoś takiego jak Matheo.
Mój umysł i ciało biło się w pojedynku, jedno podpowiadało mi, by zwrócić i znów stanąć z nim twarzą w twarz , a drugie kazało trzymać mi się jak najdalej od niego .
Czułam się skołowana , całą tą sytuacją, jedyne, do czego byłam zdolna to kierowania się w przód.
Ciągnęłam mojego przyjaciela z taką siłą, że prawie bym mu rękę urwała, jednak Enzo nie szepnął nawet słówka , podążał moimi śladami aż do jego pokoju.
Podczas jednej rozmowy z Pans dowiedział się, że Enzo ma pokój razem z Draco, a tak się składało, że Draco i Pans udali się dzisiaj razem do biblioteki , dlatego też pokierował się do pokoju chłopaków, by mieć choć trochę prywatności.
Po kilku minutach wędrówki udało mi się w końcu dotrzeć do celu , spojrzałam błagalnie na przyjaciela , chciałam by otworzył swój pokój.
Spojrzałam w jego zielone tęczówki, było w nich wydać skruchę i politowanie oraz lekki zawód, jednak brunet nawet się nie odezwał , wyciągnął zgrabnym ruchem swoją różdżkę i uchylił dla mnie drewniane drzwi swoje komnaty .
Od razu do niej wpadłam i skryłam się w ciemnym pomieszczeniu , tak jakby chciałam uciec przed całym światem .
Było mi po prostu głupio, a cała ta sytuacja mnie przerosła , nie chciałam by mój przyjaciel widziała jak prawie dochodzę na placach obcego chłopaka .
To był dla mnie zupełnie inny rodzaj bliskości, nigdy nie czułam się tak pożądana, nigdy nie pozwoliłam by ktoś mną dominował i wprawiał mnie w pożądanie.
Jednak Matheo to robił, burzył wszystkie moje mury , przedzierał się przez każdą baterię i niszczył swoją obecnością każdy skrawek mojego ciała .
Uzależniłam się od jego dotyku , ciągle pamięta bardzo dobrze tę noc, w której mnie posiada na tak wiele sposobów, na samą myśl o jego kutasie w moim wnętrzu robię się mokra a moja cipka dziko pulsuje .
