Hejka za nim zaczniecie czytać kolejny rodził , mam dla was informacje .
Pozostało jak na razie ostatnie 3 rozdziały z perspektywy Mattheo , znów powrócimy do czasu realnego i perspektyw Yn .
Nie wiem, czy całą struktura książki jest dla was jasna , ale chciałam wplątać najpierw perspektywę Mattheo, abyście rozumieli dlaczego postępuje tak a nie inaczej w dalszych część książki.
Chcę tylko powiedzieć, że to dopiero początek a książka będzie jeszcze mroczniejsza i nie zabraknie mocnych smut scen .
To tyle miłego czytania .
Mattheo
Patrzyłem na ciało chłopka leżące na kanapie .
Miałem w głowie jebany mętlik , czułem złość do siebie, ale i również do Theodora .
Moja ręka spoczywał nadal na jego koszuli , nie widziałem do końca, co mną zawładnęło.
Nagle nie mogłem przetrwać myśli, że jego ręce mogłyby spocząć na jej skórze.
Że on mógłby ją posiać, wykorzystać i zostawić .
Wkurwiało mnie to tak bardzo, że chciałem go zabić.
Nawet, teraz gdy leżał na tej kanapie , być może nieświadomy swoich słów i czynów .
Chciałem pokazać mu jego miejsce .
Nie wydawała się już rozbawiony , teraz patrzył na mnie z powagą , jego oczy był tak jakby rozmyte , poza świadomością.
Poruszał się powoli , moje ręce zaciskały się jeszcze bardziej na białym materiale.
Nie wiem, czy mówił prawdę , czy zostawi w spokoju Yn , czy tak naprawdę chronił swoją dupę .
Ale ja tak łatwo nie odpuszczę będę go obserwował czy dotrzymuje danej mi umowy .
Jeśli tylko by spróbowała się do niej zbliżyć , nie będę się wąchał.
Mimo że jej nie nawidziłem chciałem by była tylko moja.
Czułem rządzę. Potrzeba zniszczenia z destrukcji .
Odepchnąłem Theodora na kanapę , opadł tak gwałtownie, że jego głowa wylądowała na zagłówku.
Przymknął lekko powieki, widziałem jak drga od bólu.
-Mam nadzieję, że posłuchasz , nie żartowałem Theodor ,ja nigdy nie żartuję.
Spojrzałem mu głęboko w oczy i odszedłem od sofy, na której w tym momencie leżał pół przytomny chłopak.
Szybkim krokiem udałem się w stronę schodów, chciałem coś rozpierdolić.
CZYTASZ
my little nightmare || +18 || historia Yn /Snape I Matteo Riddel
RomansaCzasami rzeczy, które wyglądają przerażająca mogą być tak piękne.... Tylko jeśli da im się szansę. Ta opowieść będzie o historię o Matteo Riddel i Yn /Snape . Książka będzie przeznaczona dla czytelników +18 (sceny przemocy fizycznej i seksualnej)