Dark Night's 18+

14. Lustro Weneckie

Od wczoraj jestem uwięziona z Haydenem w jednym domu. Ale mimo to przyzwyczaiłam się. Miało być jedno łóżko ,a są dwa w oddzielnych pokojach. Ale tylko w jego pokoju jest łazienka. Przygotowałam sobie ubrania ,które były w szafie oraz wzięłam telefon i czysty ręcznik. Poszłam do sypialni po czym weszłam do łazienki. Rozebrałam się i wzięłam szybki prysznic. Po około 10 minutach wyszłam z kabiny prysznicowej wytarłam się w tym czasie włączając moją ulubioną playlistę. Jako pierwsza poleciała piosenka „Circus" od Britney Spears.

-„There's only two types of people in the world
The ones that entertain, and the ones that observe
Well, baby, I'm a put-on-a-show kind of girl
Don't like the back seat, gotta be first (oh-oh)
I'm like the ring leader, I call the shots (call the shots)
I'm like a firecracker, I make it hot„-zaczęłam śpiewać.

-„When I put on a show
I feel the adrenaline moving through my veins
Spotlight on me and I'm ready to break
I'm like a performer, the dance floor is my stage
Better be ready, hope that you feel the same"- poruszałam biodrami w rytm muzyki. Wplotłam dłonie we włosy.

-„All eyes on me in the center of the ring just like a circus
When I crack that whip everybody gon' trip just like a circus
Don't stand there watching me, follow me, show me what you can do
Everybody let go, we can make a dance floor just like a circus"- dokończyłam. W tym samym momencie dostałam wiadomość. Była od nikogo innego jak...

Hayden: Pięknie tańczysz Emy.

Skąd on o tym kurwa wie?

Ja: podglądasz mnie?

Hayden: Wiesz co to lustro weneckie? W łazience jest ich bardzo dużo. Prawda?

Kurwa!

Ja: Zajebie cię zboczeńcu.

Ubrałam się szybko w czyste ciuchy zgarniając przy tym telefon. Wyszłam z łazienki. Na łóżku siedział szeroko uśmiechnięty brunet. Zaraz ten jego uśmieszek zniknie. Usiadłam obok niego. Będzie mnie błagał o seks ,ale się nie zgodzę.

-Więc lubisz mnie podglądać?- spytałam.

-Nawet nie wiesz jak bardzo- odpowiedział. Przybliżyłam się do niego. Po czym usiadłam na jego kolanach okrakiem.

-Co powiesz na prywatny pokaz?- wyszeptałam mocno go całując. Bez żadnego namysłu oddał pocałunek. Jego ręce powędrowały na moją talię. Zaczęłam się o niego ocierać powodując jego mruknięcia. Ścisnął moje pośladki ,a ja powstrzymałam jęk. Nie dam mu się zdominować. Popchnęłam go na materac. Zdjęłam koszulkę chłopaka i składałam mokre pocałunki na jego umięśnionym torsie. Rozpięłam rozporek w spodniach bruneta. Był już bardzo podniecony. Odsunęłam się od niego. Spojrzał na mnie zaskoczony.

-Chyba nie myślałeś ,że naprawdę się z tobą prześpię- burknęłam.

-A ja nie sądziłem ,że dasz radę się odsunąć- zaśmiał się. Wstałam i skierowałam się w stronę wyjścia z pomieszczenia. Poczułam silne ramiona otaczające mnie w pasie. Hayden przyszpilił mnie do ściany łapiąc moje nadgarstki do góry.

-Nie wiesz jak wielki błąd popełniłaś- mruknął. W jego oczach było widać... Właściwie nic kurwa nie było widać. Tak jakby wyłączył emocje. W tym momencie nie pomyślałam tylko kopnęłam go w krocze. Chłopak opadł na podłogę.

-To za podglądanie mnie- powiedziałam.

-Pożałujesz kurwa- jęknął. Uśmiechnęłam się złowieszczo po czym poszłam do swojego pokoju. Zamknęłam drzwi i opadłam na łóżko. Nagle do głowy wpadł mi pomysł. Wyjdę z tąd.

†††

Jest 2 w nocy. Hayden już dawno zasnął. A to znaczy ,że czas rozpocząć mój plan ucieczki. Wyszłam po cichu z pokoju i weszłam bezszelestnie do sypialni bruneta. Sięgnęłam do jego spodni ,które leżały na podłodze. Wyciągnęłam z nich kluczyki do mustanga oraz do domku. Podeszłam do drzwi wyjściowych po czym je otworzyłam. Pociągnęłam za klamkę. Drzwi ustąpiły. Zostawiłam klucze na podłodze i zamknęłam za sobą drzwi. Otworzyłam auto ,weszłam do środka. Zapięłam pasy i odpaliłam auto. Było naprawdę głośne. Wbiłam w nawigację New Castle. Drzwi domku się otworzyły ,a w ich progu stanął Hayden. Jakie było jego zdziwienie? Ogromne. Kiedy zaczął kierować się w moją stronę ruszyłam z piskiem opon pokazując mu środkowy palec.

Hejka mam nadzieję ,że rozdział się spodobał (pamiętajcie ,że dopiero się rozkręcam) Przepraszam za błędy i do następnego <3