Może jest coś we mnie
Co nie zasługuje na miłosierdzie
Jakiś błąd
Który wykluczył mnie z tego szeregu
Marzyć o świętości
To piękne sny i nadzieję
Ale bardzo mnie to upominaKim jestem
Że nie zasługuje na dobre spojrzenie
Majestatu który tworzy świat
Nie wiemNie mogę zakazać czy zaprzeczyć
Temu który i tak
Robi i wyznacza me życie
Na lepszeAle dziś zostań ze mną w błocie
Nie wycieraj mi twarzy
Zlej mnie deszczem ogłady
I daj mi spokojnie spać w nocy
CZYTASZ
Śpiący
Poezja"Ci którzy szczęśliwie śpią w nocy lepiej niech nie wiedzą co w głowach tych istot co w jej mrokach siedzą"