Śniąc

1 1 0
                                    

Chce iść przed siebie
I umierać stałe
Gdy zasypiam znikać
Gdy się budzę powstaje

Przyjmuje znoje dnia
A noc mi błogosławi
Odpoczynkiem i snem
Mego Boga sławi

Chce iść przed siebie
I wiele mieć śmierci
Jednak miłość proszę
Chce mieć zawsze w pamięci

Przyjmuje znoje
Mojego życia codziennego
Więc proszę cicho
Daj mi uciec od niego

Śpiący Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz